- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 772
Zaczynam zapis, a w telewizji płynie program o ewolucji z wielkim odkryciem, że człowiek pierwotny był owłosiony! Uśmiecham się, bo wielu nie trzeba udowadniać, że pochodzą od małpy.
Bóg Ojciec też ma poczucie humoru. Człowiek dziki na pewno był owłosiony i Bóg nie mógł objawić się takiemu „małpoludowi”. Ewolucja jest prawdziwa, ale dotyczy gatunku, a nie samostworzenia. Małpa jest podobna do człowieka, ale ma inny kod genetyczny...nasz sięga Nieba i pochodzi od pierwszych rodziców. Małpa żyje, a gdy zdechnie gnije (nie ma duszy). Tyle i aż tyle.
Szkoda czasu na idiotyczne dyskusje, które są efektem zespołu b z i k (bardzo zaburzonej interkomunikacji). Szatan bardzo lubi mądrych, którzy wierzą w jego bajki...
Przypominają się dzisiejsze słowa - rozradowanego w Duchu Świętym - Pana Jezusa: "Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. /../". Łk 10, 21-24
Właśnie u Kuby Wojewódzkiego gości Adam Darski (Nergal). Potwierdza moje przekonanie, że reprezentuje ateizm głupkowaty, a przy tym chce udawać mądrego: „Czy Bóg może stworzyć taki kamień, którego Sam nie udźwignie?”.
Nie widzi kuli ziemskiej, która krąży z zawrotną szybkości, przesuwa się w osi, a my chodzimy „na głowie” i nie odpadamy! Nie widzi dzisiejszego nieba pełnego gwiazd i słońca dającego życie.
Dyskutowałem też z córką, którą fascynują idee socjalistyczne...Nowy Wspaniały Świat i pragnienie sprawiedliwości społecznej.
- Cóż można zbudować bez Boga? Przecież szefem „obozu-ziemia” jest Belzebub, a nie uda się go złapać do klatki. Nie będzie raju na ziemi.
Po Komunii św. chciałbym pozostać z Panem, bo faktycznie pokój zakwitł w moim sercu! Tego nie można przekazać. Właśnie wyraził to psalmista: „Pokój zakwitnie, kiedy Pan przybędzie. /../ Za dni Jego zakwitnie sprawiedliwość i wielki pokój, /../ Niech Jego imieniem wzajemnie się błogosławią”. Ps 72
Pan Jezus dodał: „Szczęśliwe oczy, które widzą to, co wy widzicie. Bo powiadam wam: Wielu proroków i królów pragnęło ujrzeć to, co wy widzicie, a nie ujrzeli, i usłyszeć, co wy słyszycie, a nie usłyszeli". Łk 10, 21-24
Naprawdę tak jest, bo ja doczekałem otwarcia Nieba i pozostawienia nam Eucharystii. To Cud Ostatni i żadnego innego już nie będzie. Pan dla niedowiarków sprawia, że pojawia się tam tkanka umierającego Serca Pana Jezusa o grupie AB.
Wielu może dotknąć tego, ale i tak nie uwierzą, wyśmieją, a nawet podepczą świętość. W ten sposób świadomie wybierają śmierć prawdziwą (duszy). Kończę, a u „Stokrotki” mądrzy się - wróg krzyża Zbawiciela - Janusz Palikot!
Proszę, abyś trafił jutro do kościoła i pojednał się z Bogiem...
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 872
Dzisiaj przyśnił się pan Krauze, który kupił swojej wybrance piękną suknię. Zagapiłem się, ale w dziesięć minut zdążyłem do Domu Pana. Po wczorajszej pustce duchowej nadal trwał niepokój i czułem się jak ktoś, kto wszedł tutaj przypadkowo.
Pan Jezus w Izraelu miał wielkie poważanie u okupantów (Rzymian), bo nie odmawiał im pomocy. Właśnie przybył setnik i prosił w uniżeniu o uzdrowienie swojego sparaliżowanego sługi: "Panie, nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój, ale powiedz tylko słowo, a sługa mój odzyska zdrowie”.
Zbawiciel odpowiedział: „U nikogo w Izraelu nie znalazłem tak wielkiej wiary” i zapowiedział, że z różnych stron świata przyjdą podobni do mnie „i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim". Mt 8, 5-12
Popłakałem się, ponieważ my naprawdę nie widzimy przepaści pomiędzy człowiekiem, a Panem Jezusem. Nasze myślenie jest obarczone chwałą dla ważniaków, którzy dzisiaj są, a jutro kryje ich ziemia i nie wiemy, gdzie trafiają ich dusze. Po Komunii św. padłem na kolana przed Panem Jezusem Miłosiernym, a do serca wrócił pokój i poczułem obecność Boga.
Przypomniała się wczorajsza rozmowa z koleżanką, której opowiedziałem o działalności kolegów w naszym samorządzie lekarskim. Panuje tam karuzela stanowisk „samych swoich”, którzy robią, co chcą. Nie obowiązuje ich Konstytucja RP, kodeks karny, etyka zawodowa, przysięga funkcjonariusza publicznego. Boja się tylko tych, którym służą...
Sekretarz Izby Lekarskiej przypomina 67-letniego posła Stanisława Żelichowskiego z PSL (emerytura z Sejmu RP)...po 5-ciu kadencjach. Jak możesz być obiektywnym, gdy szykujesz się do śmierci na swoim stanowisku? Nawet pogrzeb będzie miał na koszt Izby Lekarskiej, a jego zdjęcie będzie wisiało w świetlicy, bo mamy kult...działaczy.
Przykład idzie z góry i w naszej społecznej przychodni pani dyrektor zatrudnia swojego męża-lekarza, który jest radnym w komisji rewizyjnej. Jak czują się tacy ludzie, bo to brak honoru, a nawet bezczelność (po sycylijsku: ‘maffiozi’).
Właśnie donoszą, że w Mońkach Józef Falkowski jest burmistrzem, a jego syn Krzysztof przewodniczy radzie powiatu. Nawet nie widzą w tym nic złego...jak Waldemar Pawlak, który stwierdził, że zdolnych w rodzinie trzeba popierać...
Wybuchła afera korupcyjna w PZPN-nie, gdzie Janusz Palikot (!) wykrył mafię, a to wielki pogromca przestępów i na miejsce dociera samolotem, który później „zapomniał” umieścić w zeznaniu podatkowym! Właśnie aresztowano b. szefa UOP-u Gromosława Czempińskiego, ale zapanowała cisza nad obłowionymi na akcjach KGHM.
Szkoda, że - w tym czasie - partia opozycyjna zajmuje się przywracaniem kary śmierci (błąd) i walką z własnymi buntownikami. Dlaczego nie korzystają z porad S. Michalkiewicza i R. Nowaka?
Piszę, a płynie informacja, że były prezydent Wybrzeża Kości Słoniowej Laurernt Gbagbo nie chciał oddać władzy i stanie przed Międzynarodowym Trybunałem w Hadze (mord polityczny). Rusza też proces generała Wojciecha Jaruzelskiego (Grudzień 70), który zatrzymała śmierć ławnika (!), gdzie świadkiem będzie Lech Wałęsa. Zamiast oddać władzę wywołujesz wojnę z własnym narodem.
Kończę, a w TV „Trwam” płynie protest-song, gdzie padają słowa o „przywiązanych do krzeseł”... APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 911
Wczoraj, w centrum handlowym złapała mnie migrena i senność (wiatr). Przez chwilkę zdrzemnąłem się w samochodzie, a w sercu znalazł się zamordowany historyk Dariusz Ratajczak (znajdź w wyszukiwarce).
To ofiara dalej trwającej okupacji mojej ojczyzny, a świadczy o tym bestialstwo...zwłoki zabitego leżały w upale przed centrum handlowym w Opolu (wciśnięte pomiędzy fotele i tylne siedzenie).
Zapytasz jak doszło do odczytu intencji? Po dwóch dniach obudziłem się o 3.00 w nocy, a podczas odmawiania mojej modlitwy przepłynęły osoby zamordowanych kapłanów: Jerzego Popiełuszki, Stefana Niedzielaka, Sylwestra Zycha oraz Stanisława Suchowolca, a nawet św. Jana Chrzciciela.
Nie mogłem dojść dlaczego mam otworzyć właśnie odebranego „Rycerza Niepokalanej”, ale to jasne, bo tak też został zlikwidowany o. M.M. Kolbe!
Nikt nie zajmuje się dokumentacją tych zbrodni, a przecież „powiesiło” się 3 świadków koronnych w sprawie zabójstwa Krzysztofa Olewnika, a samobójstwo popełnił też strażnik z tego więzienia w Płocku. Niektóre więzienia mają różne „specjalizacje”: tam „się wieszają”, tutaj „giną od biegunki”, a tam „psychiatra rozpoznaje choroby” i zwalnia z więzienia okrutnych zbrodniarzy, którzy w ramach wdzięczności zabiją każdego wskazanego!
Towarzysz Janukowicz uwięził Julię Tymoszenko, a taką samą umowę z Fed. Rosyjską podpisał Waldemar Pawlak. Wróciła śmierć Aleksandra Litwinienki oraz zgładzenie synów pułkownika Ryszarda Kuklińskiego, a Pani HGW wymówiła dzierżawę pokoiku pamięci ku jego czci.
W tym czasie "Krytyka Polityczna” ma dotacje i wielki lokal z alkoholem (12 zł za metr w centrum W-wy). To bardzo zasłużeni ludzie z Arturem Żmijewskim, „artystą”, który wystawił w Teatrze Dramatycznym normalną Msze św.! Powinien za to iść do więzienia...
Jeszcze precyzyjny zamach w Smoleńsku, który zapowiedział proroczo Władysław Broniewski - piszący peany na cześć Stalina - w wierszu „Homo sapiens”:
„A druga bomba w grób smoleński! Niechaj rycerze zmartwychwstaną (...) świadectwo dadzą krwi męczeńskiej (...) przelanej w obcą ziemię czerstwą, ze zgrozą lecz milczeniem świata, za wolność, równość i braterstwo".
Piszę, a przed mną leży art. „Ofiara radomskiego Czerwca 1976” z którego patrzy zdjęcie - zabitego na raty - kapłana (katowano go nocami w parafii w Pelagowie), który później zemdlał podczas odprawiania Mszy św.!
Koledzy lekarze ze szpitala w Krychnowicach podali, że umarł jak dziadek na niewydolność krążenia. Na pewno nikt nie oglądał jego czarnych siniaków na całym ciele. Jak czuje się dzisiaj taki lekarz? Co powie Bogu?
Dalej trwa wojna z własnym narodem: z patriotami (faszystami) i katolikami (ciemnogrodem). Nie słychać strzałów, ale wciąż ktoś ginie i szybko jest chowany. Trwa czystka na każdym poziomie państwa.
Dlaczego odpowiedzialni za tych ludzi: Donald Tusk i Bronisław Komorowski otrzymują Ciało Pana naszego, Jezusa Chrystusa? Ja wiem, że jest „demokracja”, "nikogo nie wsadza się do więzienia za poglądy (wystarczy, że nie otrzyma pracy), bo u nas nie jest jak na Białorusi"...
Taka sama struktura istnieje w moim samorządzie lekarskim, gdzie króluje całkowita bezkarność. Najbardziej skrzywdzony chory nie uzyska tam najmniejszej pomocy, bo broni się oligarchów (pisał o tym "Fakt"). Nie ukarano jeszcze żadnego ludobójcy - abortera.
To metoda sowiecka, która zawitała do nas w postaci „jednej Polski”, bo kto nie z nami ten przeciw nam. Strach przyznać się do sympatyzowania z PiS-em, który jest przyczyna wszelkiego zła. Zbigniew Ziobro myślał, że ludzie założą w całej RP komitety, dadzą lokale i zaczną działać. Tak jest tylko z partiami zakładanymi przez bezpiekę.
Wczoraj w wizji proroka Daniela była mowa o końcu czasów (Dn 7, 15-27): „(...) królestwo, które będzie (...) pochłonie całą ziemię, podepce ją i zetrze”. Król, który nastanie „(...) Będzie wypowiadał słowa przeciw Najwyższemu i wytracał świętych Najwyższego (...) będą wydani w jego ręce”. Wtedy odbędzie się sąd i wieczne królowanie ludu świętego!
Pan Jezus dodatkowo ostrzegał: "Uważajcie na siebie, (...) żeby ten dzień nie przypadł na was znienacka jak potrzask. Przyjdzie on bowiem na wszystkich, którzy mieszkają na całej ziemi. Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma przyjść, i stanąć przed Synem Człowieczym". Łk 21, 34-36
Dlaczego ludzie pragną unicestwienia? Dlaczego pragną trafić do piekła, które neguje „uczony w pisaniu” Bolesław Parma z „Faktów i mitów”. Dzisiaj (13.11.2015), gdy ten zapis edytuję ponownie (upadek spółki Vel.pl) pisze, że jestem bałwochwalcą (pomniki, obrazy).
W takim stanie trafiłem na Mszę św. o 12.00, a Komunia św. objęła mnie ochronnie. Słodycz i pokój zajaśniały w sercu. Wszystko odeszło, a podczas powrotu z kościoła pocieszyła mnie gromadka małych kotków grzejąca się w słońcu... APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 818
W ciemności trafiliśmy na pierwszą Mszę św. a wiernych przywitała pieśń o Matce Bożej bez której jest nam wszędzie źle. W kilka sekund ujrzałem błąd tych, którzy uważają, że kult maryjny zasłania Boga.
Czytałem nawet o takim zarzucie przeciwko naszemu papieżowi (JP II). Matka Boża ma odpowiednie miejsce w naszej wierze. Takim samym błędem jest wykluczenie kultu obrazów. Wprost nie chce się słuchać szatańskich wywodów ...nawet w „Faktach i mitach”!
Po Komunii św. popłakałem się, a serce doznało wstrząsu podczas pieśni ja wiem w Kogo ja wierzę. Pan Jezus jeszcze w ustach, a już jest w mojej duszy, która krzyczy: „Jezu mój! Serce mi pęknie! Panie! Zbawicielu mój! Ile jeszcze naszej rozłąki? Trzymaj mnie dla Siebie, dla dawania świadectwa o Twojej mocy”.
Wszystko zaczęło się od pieśni do Matki Pana naszego i zakończyło śpiewnym zawołaniem, aby przyszła do nas w momencie śmierci. Wiem, że tak się stanie...
Wczoraj rozmawiałem w sprawie małżeństwa, któremu grozi rozwód. To wielka tragedia, której nic nie zapowiadało. Każda szczęśliwa rodzina jest wielką radością dla Matki Bożej oraz Boga, a tego nienawidzi Szatan.
Jego działanie widzimy w krajach „wyzwolonych”, gdzie na miejsce par błogosławionych przez Boga powstają małżeństwa kontraktowe, a na ich szczycie jest "ohyda spustoszenia" (pary jednopłciowe).
Zaproponowałem krzywdzonej, że napiszę list do łamiącego sakrament małżeństwa. W ręku znalazł się oprawiony obraz św. Józefa z napisem „Opiekun Twojej rodziny” oraz artykuł z „Przewodnika katolickiego”: „W niebezpieczeństwie rozwodu”.
Ponadto litania do św. Michała Archanioła, „Echo” Maryi Królowej Pokoju i przekazy na świątynię Opatrzności Bożej oraz na osierocone (stowarzyszenie) i biedne dzieci (w Afryce).
Oto wybrane fragmenty z listu:
<< Bardzo proszę o poważnie potraktowanie mojego listu, ponieważ zostałem skierowany do Pana rodziny (potrafię odczytywać znaki Boże). Jako katolik ma Pan dwa dary od Boga: czas (nie wiemy jaki) i wolną wolę. Może Pan wybrać drogę grzeszności (zguby), ale wówczas nigdy nie uzyska Pan radości i pokoju Bożego, ponieważ nasza dusza pragnie świętości!
Dusza i ciało to dwa przeciwieństwa. Szatan ma władzę nad ciałem (za naszym przyzwoleniem). Dzisiaj wiem, że nie wolno grzeszyć nawet w myślach (marzenia seksualne) lub wzrokiem (zdjęcia, filmy).
Bój pomiędzy Bogiem i Przeciwnikiem (Szatanem) toczy się o duszę każdego człowieka. Szatan dysponuje trzema rodzajami broni: kobietą (niewiasta, Ewa), władzą (stąd wojny) i złotem (posiadanie) za które można wszystko kupić. Jego zadaniem jest podsuwanie „dobra”, a jego działanie w Pana wypadku to zmiana partnerki, „zakochanie się” (trwa dwa lata) i „miłość prawdziwa”.
Każdy związek pozamałżeński wyklucza nas z uczestniczenia w życiu Kościoła katolickiego i uniemożliwia przystępowanie do Eucharystii, która daje życie naszej duszy. Faktycznie jest to złamania sakramentu małżeństwa (zdrada) z jego rozbiciem oraz osieroceniem dzieci, a także normalnymi kłopotami ziemskimi (sprawy majątkowe, wstyd dzieci, smutek rodziny, itd.).
Nawet teraz będzie Panu trudno wyrwać się z zastawionej przez Szatana sieci. Radzę zawołać do św. Michała Archanioła, Matki Bożej Opiekunki Rodzin (wyszukiwarka), do Świętej Rodziny i św. Józefa Opiekuna naszych rodzin.
Trzeba prosić o radę Ducha Świętego i zawołać do naszego wspólnego Ojca, bo nie wolno nic robić bez Jego Woli. Można to uczynić nawet przy małej wierze! Normalnie jak dziecko do ojca: „Tato! nie wiem jak to jest? Co mam czynić? Proszę o jakieś znaki”. Tyle i aż tyle...
Panią „Ewę z Raju” trzeba przeprosić i powiedzieć, że jako katolik ma Pan wrócić do rodziny, żony i Boga. Po czasie będzie Pan wiedział, że to co piszę jest od Boga. Prawdziwe dobro to; trzymanie się przysięgi (sakramentu) przed Bogiem, rodzina, dzieci, „bycie razem na dobre i złe” i „nie opuszczę cię aż do śmierci”. >>
Każdy, kto to czyta podlega dodatkowej odpowiedzialności, ponieważ przed Bogiem nie będzie mógł powiedzieć: nie wiedziałem!
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 812
Idę na Mszę św. za kolegę chirurga z którym pracowaliśmy „drzwi w drzwi”. Niedawno śnił się i modliłem się za niego po tej prośbie o wstawiennictwo. Nie wyglądał dobrze, ponieważ miał zasłonięte prawe oko (jak pirat).
PZPR rozpadał się, a on na koniec swojego życia zaczął działać. Na nabożeństwie nie było nikogo ze służby zdrowia i żadnego byłego członka matki Partii.
Jak nigdy dokładnie słuchałem czytania, a łzy płynęły po twarzy, gdy prorok Daniel opisywał widzenia Boga Ojca:
„/../ Patrzyłem, aż postawiono trony, a Przedwieczny zajął miejsce. Szata Jego była biała jak śnieg, a włosy Jego głowy jakby z czystej wełny. Tron Jego był z ognistych płomieni, jego koła to płonący ogień. Strumień ognia się rozlewał i wypływał sprzed Niego. Tysiąc tysięcy służyło Mu, a dziesięć tysięcy po dziesięć tysięcy stało przed Nim. Dn 7, 2-14
W sekundowych błyskach poczułem niegodność wobec Majestatu Boga. Jak prorok Daniel mógł to przeżyć? Ból zalał serce, bo nie byłem przygotowany na tak wielkie cierpienie. Przed chwilką płynęła pieśń: „Panie! Ty każesz radować się, a do oczu ciśnie się łza”!
Teraz moja dusza zawołała: „Panie jak mam się weselić, gdy serce rozrywa tęsknota, a dusza pragnie wrócić do Ciebie? Jak mam się radować, gdy łzy płyną po twarzy”?
Na ten moment Pan Jezus powiedział, że „blisko jest królestwo Boże. /../ Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą". Łk 21, 29-33 Tak jest naprawdę. Nic się nie zmieniło od czasów proroka Daniela, a to, co Pan zapowiedział wypełniło się. Nikt nie pokona Królestwa Bożego, bo zawsze będą powoływani tacy jak ja.
Po Komunii św. napłynęła wielka lekkość, którą można porównać do ciała pływaka, tancerza lub gimnastyczki robiącej wolty w powietrzu. Św. Hostia unosiła się w ustach i chciałbym, aby tak było na „wieki wieków”. To głód Eucharystii, łaska Boga, którą też możesz wyprosić u Radosnego Dawcy! Nawet teraz, gdy to piszę mam łzy w oczach.
Pasuje tutaj śpiewne uwielbienie Stwórcy: błogosławcie Pana: źródła / morza i rzeki / wieloryby i morskie stworzenia / wszystkie ptaki powietrzne / trzody i dzikie zwierzęta. / Błogosławcie Pana, wszyscy ludzie, /chwalcie i wywyższajcie Go na wieki. Dn3 77-82
Jutro prorok doda: „Niech lud Boży błogosławi Pana, / niech Go chwali i wywyższa na wieki. /Błogosławcie Pana, kapłani Pańscy. / słudzy Pańscy. / duchy i dusze sprawiedliwych, / święci i pokornego serca. /../”. Dn 3, 83-87.57
Podczas powrotu do domu wrócił ból rozłąki z Bogiem. Prawie straciłem ciało fizyczne, które zalało rozgoryczenie tym światem, a właściwie zesłaniem...wobec obietnicy zbawienia i powrotu do Nieba.
Nasza wiara to nie są „obiecanki cacanki” lub przekonanie. To p e w n o ś ć przekazu od Boga Prawdomównego, Króla Prawdziwego, Pana Wszechmogącego. Nie trać czasu, tylko padnij na kolana, bo wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim!
Wprost chce się śpiewać: „Padnij na kolana! ludu czcią przejęty”...padnijcie przed Panem Panów, Królem Królów, a zarazem TATĄ, który może spalić w piekle, a zarazem wszystko przebaczyć i przytulić najgorszego! „Jezu! Zbawicielu świata! Słodkości mojej duszy. Bądź ze mną Panie. Przyjdź Jezu, ocal nas, nie pozwól na zgubę”.
W takim dniu mam wielkie pragnienie mówienia o Bogu. Tak się stało, że trafiłem do przychodni, gdzie prosiłem o uczestnictwo w codziennej Mszy św. i zwracaniu się do Boga w różnych sprawach oraz przyjmowaniu Komunii św. która daje nasze uświęcenie. Poprosiłem też małżonków, którym grozi rozwód o pojednanie.
Objawienie Boga kojarzy się z wizjami, niesamowitymi kontaktami, a Pan Jezus powiedział, że „błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli”.
Ja nie miałem nic takiego, ale kocham Boga z całego serca i z całej duszy, ze wszystkich sił...tak, jak jest w przykazaniu miłości: „Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem”...
APEL
- 24.11.2011(c) ZA OFIARY MANIPULACJI
- 23.11.2011(ś) ZA TYCH, NA KTÓRYCH PODNOSZĄ RĘCE Z POWODU JEZUSA
- 22.11.2011(w) ZA WSPÓŁCZUJĄCYCH
- 21.11.2011(p) ZA TYCH, KTÓRZY SĄ WDZIĘCZNI ZA OPATRZNOŚĆ BOŻĄ
- 20.11.2011(n) ZA WALCZĄCYCH Z SOBĄ
- 19.11.2011(s) ZA ŚLUBUJĄCYCH PRZED BOGIEM
- 18.11.2011(pt) ZA WIEDZĄCYCH, ŻE BÓG JEST Z NIMI
- 17.11.2011(c) ZA AGENTÓW
- 16.11.2011(ś) ZA OFIARY ZDEGENEROWANEJ WŁADZY
- 15.11.2011(w) ZA ROZPACZLIWIE SZUKAJĄCYCH POMOCY