- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 831
Dzisiaj odkryłem, że Bóg stosuje metodę „kija i marchewki”, aby skruszyć nasze serca, a jako miłujący Ojciec czyni to dla naszego dobra. Teraz, gdy kończę „patrzy” taka właśnie karykatura Boga z art. „Bóg i zło” w „Faktach i mitach”! To dowód na to, że Bóg mówi do nas przez wszystko.
Mnie Bóg karze brakiem poczucia Jego Obecności. Tego cierpienia nie zrozumie ktoś, komu nie pozwolono odkryć, że Bóg Jest. Co ma czynić zwykły człowiek? Po każdym upadku mamy wracać natychmiast do Boga, biec do Niego jak zranione dzieciątko, bo nasza nędza jest znana. Nawet tą nędzę trzeba oddać Panu Jezusowi. W ten sposób wchodzimy na schody do Nieba.
Msza poranna. Bóg jest wszędzie, ale tylko w Jego Domu otrzymuję Eucharystię. To święte miejsce, gdzie spotykamy się bezpośrednio. Tutaj odbywa się cud. Dlatego kościół powinien być lśniący, zawsze wysprzątany, pełen świeżych kwiatów i pachnących lampek. Trzeba dbać o wodę święconą. Wprost chciałbym objąć opieką boczny ołtarz z obrazem Trójcy Świętej.
Od ołtarza Mojżesz mówi; „(...) Tylko się strzeż bardzo i pilnuj swej duszy, byś nie zapomniał o tych rzeczach. które widziały twe oczy (...) by z twego serca nie uszły (...)”. Pwt 4, 1.5-9,
Ps 147 „Kościele święty, chwal Twojego Pana”. W „Fakcie” złodziej przepraszał swoją ofiarę. „Patrzy” Jezus Miłosierny i padają słowa o potrzebie przebaczania 77x...mam skruszeć i przebaczać, przebaczać. „Niegodny, niegodny, niegodny”...po Eucharystii serce zalała słodycz. Nagle wrócił Pan Jezus.
Piękny dzień, a ja mam poczucie zesłania i wyobcowania w strukturach tego świata. Nie chodzi o zwykłych ludzi, bo tacy jak ja najlepiej czują się z prostymi, szczerymi, bo wśród nich jest jeszcze wiara.
15.00 s. Faustyna Kowalska mówi;
„Nad duszą pokorną są uchylone upusty niebieskie i spływa na nią łask morze. O! Jak piękna dusza pokorna. Z jej serca wznosi się jak z kadzielnicy woń wszelka (...) i przebija obłoki (...) Takiej duszy Bóg nic nie odmawia (...) wywyższa aż do tronu Swojego (...) ściga ją Swoimi łaskami (...) taka dusza jest najgłębiej z Bogiem zjednoczona (...) mało jest świętych, bo mało dusz jest głęboko pokornych (...) dla miłosierdzia Twojego nie masz granic”.
Zdziwiony słucham wyznania Jerzego Urbana; kłamałem w sprawie Grzegorza Przemyka. Wypowiedział to z trudem i wahaniem, a nie wie ile radości wywołał tym w Niebie! Może nie poszły na marne moje wołania za niego i Msza św., która ma moc powalić nawet Złego Łotra.
Na Mszy św. wieczornej ponowna bliskość Boga Ojca. Kapłan unosi kielich i patenę, a przez moje ciało przepływa wstrząs ze łzami w oczach (dar). Po Świętej Hostii całkowicie skruszony wołam; „Ojcze, Jezu, Matko Najświętsza. Przebaczam wszystkim moim krzywdzicielom”.
Idę i płaczę, a Pan jest ze mną. Pod stopami trzaska lód, kruszą się sople...”Boże przyjmij św. Osamotnienie Pana Jezusa za potrzebujących skruszenia serca”.
Wzrok pada na odłamki betonowego krawężnika...”Jezu ! Miłości moja zmiłuj się nad nimi”. Jeszcze dziury w jezdni, gruz i żużel...”Matko Miłosierdzia! módl się za nimi”. APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 833
Prawie każdy zapis jest dowodem na to, że nie można oddzielić wiary od polityki, życia na tym świecie od wieczności oraz Kościoła katolickiego od Państwa. Aby chronić aferzystów w PO trwają „wybory” za moje pieniądze. Nie trzeba się rozliczać z wydatków, bo nie ogłoszono jeszcze terminu właściwej kampanii i tak zasłaniamy aferę hazardową.
Przy tym głośno krzyczymy, że Kaczyńscy biją nas, a mamy na nich "haki". Pan Bóg to widzi i rachunek nadejdzie. Partia w amoku, a ja też się buntuję, bo "muszę" modlić się za szkodników, ale łaska wiary to nie tylko opisywane słodycze.
Z powodu błędów lekarskich w Polsce ginie małe miasto („Tygodnik powszechny” nr 11 art. „Doktor Błąd”). Ludzie pokrzywdzeni nie mogą uzyskać pomocy, ponieważ ukrywana jest prawda. Jakże trudno jest powiedzieć „przepraszam”, bo to uruchamia lawinę miłosierdzia.
W poczuciu krzywdy poszedłem na Mszę św. wieczorną, a właśnie Pan Jezus mówił Prawdę w synagodze w Nazarecie Łk 4,24-30; „Żaden prorok nie jest mile widziany w swojej ojczyźnie. (...) Porwali Go z miejsca, wyrzucili Go z miasta i wyprowadzili aż na stok góry, aby Go strącić”.
Swoi Go nie przyjęli i tak Pan Jezus trafił do mnie, trędowatego nędznika stojącego na rogu ulicy. Znowu ktoś zapyta: czy nie jest to ten lekarz z przychodni? Trudno jest pojąć wolę Boga, bo także w Izraelu było wielu trędowatych, ale został oczyszczony Syryjczyk Najman.
Płacze rodzina Krzysztofa Olewnika, bo dzisiaj podadzą wynik badania zwłok bestialsko zamordowanego syna. Trwa dochodzenie w Komisji Sejmowej i manipulacja ładnie mówiących w TVN (red. Wróbel), że to tylko błędy na różnych szczeblach władzy. Jeżeli były błędy to skąd są awanse?
Dziwne, bo w ręku mam artykuły;
„Sowieckie bagnety przeciw Polsce"...o "wojnie domowej" po "wyzwoleniu”.
„Nasza Polska”, gdzie Antoni Macierewicz mówi o zbrodniczych organizacjach jak PZPR, Informacja Wojskowa, WSI, która teraz zorganizowała się do walki z patriotami (Pro Militia).
Prawo nie obowiązuje tej formacji, co widać w sprawie Papały, Jaroszewiczów, zamordowanych kapłanów, Pyjasa, Przemyka i bezimiennych rzesz ofiar ich terroru, który trwa!.
Tam też Józef Szaniawski opisuje swoje cierpienia w art.: „Boże Narodzenie”; „Aby otrzymać obiad więzienny należało uklęknąć przed kratą w drzwiach tzw. tygrysówką.(...) Na kilka dni przed Świętami przyjechała z W-wy moja żona (...)
Stała pod żelazna bramą więzienia na mrozie prawie pół dnia i oprawcy łaskawie zgodzili się przyjąć od niej paczkę świąteczną dla mnie z jedzeniem, opłatkiem i jemiołą. Dowiedziałem się o tym dopiero na wiosnę, kiedy wypuścili mnie z karceru i musiałem pokwitować odbiór paczki, a właściwie tego, co z niej zostało (...)”.
Płynie „duchowość zdarzeń”.
W TVN Style pokazują prawdę o pracy na Filipinach. To normalne niewolnictwo, ale gorsze od naszych obozów pracy.
W "Warto rozmawiać" atakują obrońców życia, bo pokazali prawdę (bilbord z porozrywanymi ciałkami dzieci). To ludobójstwo gorsze od każdego, bo nie słychać krzyku dzieciątka. W najważniejszym momencie dyskusji, gdy pięknie mówiła nagradzana oklaskami Joanna Najfeld i publicysta Robert Mazurek...”popsuła" się emisja programu! Tak działa zgraja, aby ukryć p r a w d ę.
Wybuchła sprawa dopingu. Wracasz z medalem, wypierasz się, tracisz honor, bo testy mówią prawdę. Wielu zawodników na świecie skończyło marnie z tego powodu.
Dzisiejsza intencja to ocean, bo kłania się Książę Kłamstwa, który dzieli ludzi, utrudnia dialog, namawia do fałszu, manipulacji i ukrywania prawdy. Jego zadaniem jest eliminowanie „wrogów”, osobników o innej karnacji, całej grupy lub części nacji (Hutu / Tutsi). Wielu z lubością mu służy...także u nas.
Zbliżają się uroczystości rocznicowe w Katyniu (symbol kłamstwa), a w IPN istnieje zbór dokumentów zastrzeżonych, bo nie wolno ukazać prawdy.
W wielkim bólu odmówiłem całą moją modlitwę i dodałem do tego drugą Mszą świętą... APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 697
Noc. W wyszukiwarce wpisałem „sex” i szybko zamknąłem ohydę spustoszenia. Dlaczego to uczyniłem? To okaże się nieprzypadkowe, ponieważ dzisiaj jest święto kobiet, a zważ na intencję.
Manifestują feministki...niby walka o swoje prawa, ale to wywyższanie się z buntem przeciw Stwórcy. To ruch lewicowy; wyzwolenie kobiet z prawem do grzechów. W ręku znalazły się „Fakty i mity”, gdzie Joanna Senyszyn wyśmiewa moją wiarę. Tam też art. „Świńska sprawa” Anny Tarczyńskiej obrażający Eucharystię i katolików.
W „Rozmowach w toku” dyskutowały kobiety z różnymi pogańskimi dewiacjami. Podaje taka ogłoszenie, że szuka męża, a nie wspomina o dzieciach. Inna rozbiera się i mówi, że kocha swoją otyłość. Te obrzydliwości z udziałem niewiast emitują każdego dnia w Wielkim Poście.
Program „Mamy cię”. Podstawiana siada bez majtek, a kamera rejestruje reakcje mężczyzn. Profesor Środa Polką Roku...szkoda, że nie Alicja Tysiąc. Przepływają nieodpowiedzialne matki; wyjazdy dla wzbogacenia się z pozostawieniem dzieci, pijaństwo, porzucanie rodzin, odkładanie urodzenia dziecka...dodaj do tego rzesze prostytutek, a wiele z nich lubi seks i pieniądze.
Bóg nie karze każdą tak samo. Przecież porwana, bita, zmuszana do prostytucji, gwałcona, której zabierają rodzone dzieci...nawet u nas budzi miłosierdzie. Jeszcze reportaż o więźniarkach z dzieciątkami (tylko do 3 r. ż.).
Dzisiaj byłem na dwóch Mszach św. i ujrzałem wielki udział niewiast w grzeszności świata. Za nie ofiarowałem moje cierpienie związane z krzywdą zawodową. Z drugiej strony świętość, wierność, poświęcenie dla rodziny i dzieci...
Nie zapomniałem o matce ziemskiej, bo w sercu pojawiły trzy moje siostry z powikłanymi losami, które bardzo kochała. Żonie zrobiłem laurkę z Matka Bożą, aby była z nią na wieki wieków...
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 811
Wieczorem napłynęło, aby przejrzeć stary egz. „Faktów i mitów”. To niezwykły szmatławiec...tylko z jednego numeru wyciąłem kilka artykułów obrażających Krzyż Zbawiciela;
„Tryumf krzyża - regres cywilizacji”...trzeba porzucić wiarę, bo przecież Boga nie ma!
„Krzyż publiczny” z naporem rad zalecających usuwanie krzyży i instrukcją jak to uczynić w majestacie prawa.
„Polska ukrzyżowana”...jakże zwinny jest język Szatana! "Jak nie ma krzyża, to nie ma Boga! Bez krzyża katolik nie może się modlić, bo do czego, do tablicy?"
„Szczyt ewolucji czy głupoty?”...”Katolicy nie przywykli do samodzielnego myślenia (...) wypływa to ze ślepej wiary w to, co głoszą księża na ambonie.(...) Człowiek (Polak) - zamiast być szczytem stworzenia i ewolucji - wciąż szczytuje w swoim ograniczeniu umysłowym (...)”.
Moja wiara w Boga-Stwórcę to szczyt głupoty, bo nie potrafię samodzielnie myśleć tylko ślepo wierzę w to, co mówi do mnie kapłan z ambony! Trzeba być naprawdę trzeźwym. W tekście jest atak na krzyż, który powinien zniknąć z widoku mądrych i myślących ludzi, a producentów „tego badziewia” trzeba zaskarżyć do prokuratury.
„Totalitaryzm religijny”...”(...) krzyż jest symbolem najtrwalszego z systemów totalitarnych Europy (...)”.
„Dwie sprawy”...”(...) Kościół ma cały arsenał (...) sposobów służących tylko jednemu celowi: uzależnieniu od siebie jednostki i narodu (...)”.
Pogaństwo to tak jak choroba alkoholowa.
Musi ktoś powiedzieć, że jesteś chory. Tutaj delikatność nie jest wskazana, bo uspokaja sumienie tego, który „nie chodzi do kościoła, bo nie wierzy w księży”. Profesor Joanna Senyszyn minister ds. wyznań wyśmiewa umartwienia Jana Pawła II („Świętość, czyli czekaj Papa lata”), a przez to moje posty, przyjmowanie cierpień za innych, modlitwy wynagradzające i walkę z ciałem. Wyśmiewa dążenie do świętości.
Marek Krak dla odmiany wyśmiewa Szatana, który jest „ludziom religijnym absolutnie niezbędny do pobożnego życia”. On żartuje, ale taka jest prawda. Szatan atakuje dążących do świętości, a nie swoje agendy („Fakty i mity”). Drgnij tylko w kierunku powrotu do Boga. Właśnie w radiu Maryja czytają książkę „Niechciany krzyż”, gdzie jest opisana nawałnica bolszewicka.
Trzeba odpowiedzieć sobie na zasadnicze pytanie; czy naprawdę chcę być dzieckiem Boga? W nocy nie mogłem spać, nie chce się wstać, a mam zaproszenie na Mszę św. o 7.00. Serce śpiewa; „Panie! Ty widzisz krzyża się nie wstydzę”. Wzrok zatrzymały krzyże przed kościołem oraz przed Matką Bożą Łaskawą ze strzałami w dłoni (łaski).
Dzisiaj Bóg zawołał (Wj 3, 1-8a, 13-15): „Mojżeszu, Mojżeszu!”, a ja poczułem, że to jest do mnie...”Oto jestem”. Pan wymienił, że jest Bogiem Abrahama, Izaaka, Jakuba...aż do mnie! Kapłan mówił o nawróceniu, ale cytował jakiegoś pisarza, a tu trzeba paść na kolana. Przecież to Sakrament Pojednania, który jest wynikiem niezmierzonego miłosierdzia Pana Jezusa. Po Eucharystii wielka radość zalała serce...wracając śpiewałem Panu Jezusowi.
Kolega psychiatra z mojej przychodni, który ma kapłana w rodzinie stwierdził, że przedstawione przeze mnie materialy są świadectwami wiary, ale odmówił mi pomocy. W ten sposób stanął po stronie psychiatry powalającego krzyż Pana Jezusa (posłuszeństwo korporacji).
Jak odczytałem intencję? W ręku znalazł się wycinek z czytaniami z 04.03.2007, gdzie mój prof. św. Paweł pisze (Flp 3, 17-4,1): „Wielu postępuje jak wrogowie krzyża Chrystusowego”, a na końcu Pan Jezus powie do mnie; „(...) ucałuj Krzyż, który ci dałem. Wtedy twoje stopy nie zachwieją się”...* APEL
* zapis z dnia 13.10.91 t IV „Prawdziwe Życie w Bogu”.
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 745
W kaplicy MB Ostrobramskiej w Wilnie podczas „remontu” (finansował mason) zniszczono zabytek i zginęła część wotów. W takich pracach trzeba wcześniej wołać do św. Józefa Robotnika, bo Szatan ma całe arsenały „dobrych pomysłów”.
W Ew Łk 15.1-3, 11-32 byłą przypowieść o synu marnotrawnym, który uciekł od ojca, a nic mu nie brakowało! Tak też jest z nami. Nie wystarczy; ubranie, łóżko i świeży chleb, bo mami nas bogactwo. W TVN Style pokażą reportaż o sfrustrowanych Anglikach, którzy podjęli się pracy w wytwórni konserw rybnych (2 funty/tydzień). W czasie tej próby ujrzeli swoje obdarowanie.
W Wielkim Poście telewizja uczy smacznie gotować... jeżeli sfiksowałeś dzięki dietetykom to musisz się z tego wyzwolić. Lekarz mówi, że trzeba jeść normalnie. Ja mam podobną metodę (dla zdrowych); jedz to na co masz smak, ale tyle ile trzeba...nigdy regularnie i na godziny (tylko w głodzie)...możesz jeść łapczywie (doktór zalecał wolną konsumpcję. W „Fakcie” dali zdjęcie uzdrowiciela, którym można straszyć.
Spójrzmy na omamienie tylko w rodzinie; nietrafiony ożenek, wczesne współżycie seksualne, aborcja, dorobienie się i dziecko na starość (In vitro), konkubinat („partnerstwo”) oraz związki homoseksualne, praca niezgodna z powołaniem (lepiej płatna), porzucenie rodziny, rozwód, kłótnie przy dzieleniu majątków, oddanie dzieci do sierocińca.
Dalej; budowa domu (pożyczka), wczasy (Haiti), zakup samochodu (Toyota), apostazja (ks. Jonasz), otwarcie sklepu, start w tańcu z gwiazdami (Senyszyn) i startowanie na prezydenta (Olechowski, Szmaja, M.Jurek).
Cóż Pan Bóg pokazuje przez te przykłady? Właśnie „patrzy” książka „Bóg urojony”, a w telewizji wypowiada się filozof-etyk Jacek Hołówka, który popiera poglądy autora tego gniota. Prawdziwe omamienie to słuchanie się Szatana i odrzucenie Boga, wiary i zbawienie.
Właśnie jestem na stronie internetowej tygodnika „Fakty i mity”, gdzie redaktor naczelny (Jonasz) opowiada o swojej zdradzie Boga, mąci w głowach zbłądzonym owieczkom różnej maści, a nawet naprawia Kościół katolicki. To moralność „mnisia i lisia” (Szczuka)
Żona czyta rozmowę proboszcza z katolikiem, który nie chodzi do spowiedzi, bo nie ma grzechów! „Imperium” z art. „Idź precz Szatanie”, a teraz, gdy kończę zapis Jezus wyrzuca złego ducha, który był niemy. Zobacz spryt demona! Ten opętany dzisiaj byłby intensywnie leczony przez psychiatrów, a nawet miałby rentę chorobową.
Na wierzch „wyjął się” art. ze zdjęciem Jaruzelskiego oraz Kiszczaka. W intencji dnia poświęciłem dwie msze i wołania modlitewne. ”Panie Jezu przebacz im, zapomnij, zmiłuj się nad nimi”...łzy zalały oczy, a dreszcz przepłynął przez całe ciało.
Pada plan wyjazdu, bo zawiało drogi. Edytuję zapis, a w "Uwadze" pokazują fałszywego dentystę! Muszę napisać do redaktora naczelnego „Faktów i mitów” Romana Kotlińskiego (Jonasza), który po 3-latach kapłaństwa porzucił sutannę i teraz mami ciemny lud (niewierzących)...
APEL
11.03.2016 r. sprawdziłem w tyg. „Fakty i mity” czy redaktor naczelny dał jakiś wpis, bo został aresztowany. Rubryka była pusta z prośbą, aby pisać do niego na adres:
Roman Kotliński s. Mariana
Areszt Śledczy 91-720 Łódź ul. Smutna 21
Wieczorem podjąłem próba pisania...
Panie Romanie!
W areszcie poznał Pan, co oznacza opuszczenie, bo wielu teraz boi się Pana odwiedzić (niebezpieczeństwo), inni nie wiedzieliby o czym z Panem rozmawiać, a większość nie ma czasu. Tacy są przyjaciele „sławy i kasy”...
Jako b. kapłan zna Pan Pismo lepiej ode mnie, a ja jako lekarz - mistyk świecki chciałbym się z Panem spotkać, bo z cudotwórcy konsekrującego Ciało Pana Jezusa przeszedł Pan na ciemną stronę mocy.
W sercu pojawiło się retoryczne zapytanie: na ile jego sytuacja jest wynikiem wielu moich modlitw, a nawet ostatniej intencji z 04.03.2016; za potrzebujących przebudzenia duchowego. Tylko Bóg może go odmienić! Następnego ranka napłynęło, że mamy do czynienia z opętaniem intelektualnym, a pisałem już wielokrotnie...na dowód w ręku znalazła się intencja modlitewna: 06.03.2010 za omamionych z zamieszczonym listem, który wysłałem wówczas do redakcji.
Oto pismo z 06.03.2010
„Fakty i mity” Redaktor Naczelny Roman Kotliński 90-601 Łódź , ul. Zielona 15
Dotyczy wywiadu na stronie „Faktów i mitów”.
Zrobił Pan błąd, a teraz chwali się tym, że trafił tam, gdzie nie powinien. Dlaczego poszedł Pan „na księdza” i przyrzekł w i e r n o ś ć Jezusowi Chrystusowi! Po co Pan mydli oczy i w ten sposób uspokaja swoją znękaną duszę. Mówi Pan o innych, a nie widzi siebie. Jakim światłem Pan dysponuje? Brak tylko słowa; nie ma Boga.
Grzeszny człowiek nie może splamić świętości Kościoła katolickiego. Stanął Pan w miejscu Jezusa i w komunistycznym piśmie chce reformować (rozwalić) Mistyczne Ciało Zbawiciela? Pan splamiony dalej podawałby mi Eucharystię, a tak to zgubił Pan siebie, a teraz pociąga za sobą innych.
Zdradził Pan Jezusa, wywleka brudy i w ten sposób „otwiera oczy wiernych, którzy są oszukiwani”. To wszystko dla dobra Kościoła katolickiego...diabelska retoryka.
Co się z Panem stało? Pieniądz, pieniądz, ale judaszowskie srebrniki nie przyniosą szczęścia. Bóg wie, że kapłani są bardziej atakowani przez demony niż zwykli ludzie. Pan jest tego dowodem (zrzucenie sutanny), a diabeł wykorzystał to w pełni.
Kościół katolicki to faktycznie jedyna zhierarchizowana instytucja; od Boga aż do mnie...nie ma demokracji, a szczególnie pogańskiej, której Pan stał się zwolennikiem i orędownikiem. Prawdą jest, że lud ma ślepo wierzyć w Słowo Prawdy objawione przez Boga...nawet mówione przez fałszywego sługę Jezusa.
Pan naprawdę powinien być księdzem, bo nie ma na ziemi większej łaski! Porzucił Pan przyszłą świętość! Pana ręce powinny podawać Ciało Zbawiciela, a służą Przeciwnikowi Boga. Nie wierzę, że nie ma Pan rozerwanego serca. Proszę wrócić do Kościoła katolickiego. Nie było takiego zdarzenia na świecie.
„Kościół uczy religijności (...) Nie spotkałem katolików, którzy poprzez nauczanie Kościoła przybliżyliby się do Żywego Boga (...).
Co Pan szykuje na Wielki Piątek? Jaką dzidę przygotował Pan Jezusowi?
- 05.03.2010 (pt) ZA NISZCZĄCYCH INNYCH I DUSZE TAKICH
- 04.03.2010(c) ZA LEKCEWAŻĄCYCH WIARĘ
- 03.03.2010(ś) ZA PRZEŚLADOWANYCH DLA SPRAWIEDLIWOŚCI
- 02.03.2010(w) ZA OCENIAJĄCYCH INNYCH
- 01.03.2010(p) ZA TYCH, KTÓRYCH SPOTKAŁ KOSZMAR
- 28.02.2010(n) ZA POWOŁANYCH DO KAPŁAŃSTWA I DUSZE TAKICH
- 27.02.2010(s) ZA MOICH NIEPRZYJACIÓŁ I DUSZE TAKICH
- 26.02.2010(pt) ZA TYCH, KTÓRYM BRAKUJE ŚWIATŁA
- 25.02.2010(c) ZA TYCH, KTÓRZY NIE PROSZĄ BOGA
- 24.02.2010(ś) ZA PRZEWROTNYCH