- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 810
Zły zaatakował mnie krzywdzicielami. To straszna broń, bo bardzo trudno jest przebaczyć i przyjąć niezasłużone cierpienie. Z radia Maryja płynęły słowa o tych, „którzy wybierają zło i niszczą innych, aby się opamiętali”.
To wielkie morze braci Polaków, nie mówiąc o świecie. Napór złych myśli trwał jeszcze na Mszy świętej...aż zawołałem o pomoc do Boga i św. Michała Archanioła. Szatan na każdego ma inny repertuar. Kościół katolicki lekceważy jego działanie, a przecież Bestia powoduje samobójstwa, zbrodnie, kłótnie, rozpady małżeństw. Ludzie widzą wrogów w innych, a przecież jesteśmy jedną rodziną.
W księdze Rdz 37 jest opisywana sprawa braci, którzy wrzucili Józefa do studni i sprzedali go przejeżdżającym kupcom...za dwanaście sztuk srebra i zgarnęli majątek po ojcu. Ostatni „Fakt” donosi o porwaniu przed 20-laty dwóch braci, nastolatków...do dzisiaj słuch o nich zaginął.
Natomiast w TVN „Uwaga” pokażą kapłana-szefa domu opieki im. brata Alberta, który wyłudzał majątki ciężko chorych i niesprawnych psychicznie. Można powiedzieć, że jest to wielka pokusa. Jedna z dyrektorek miała nawet cmentarz przy takim ośrodku, a sanitariusz z afery "łowców skór" po uniewinnieniu otworzył taki dom!
Płynie litania do Najśw. Serca Pana Jezusa, a ja wołam za tych, którzy niszczą innych, aby się opamiętali: "Boże zmiłuj się nad nimi i duszami takich”. Jakby w podzięce „spojrzał” wizerunek Ducha Świętego z obrazu Trójcy Świętej.
Teraz znalazłem się na pogrzebie policjanta. Adoracja, orkiestra...tak powinno przebiegać każde spotkaniem z Panem Jezusem. Msza św. to Misterium podczas którego Zbawiciel zstępuje z Nieba.
Proboszcz mówił o naszym ziemskim losie, który kończy się śmiercią i miłosiernym Bogu, bo każdy z nas jest grzeszny. Szkoda, że garstka przystąpiła do Eucharystii. Łzy zalały oczy, a serce rozrywał ból. Razem ze mną płakali bliscy tego młodego człowieka.
Wołam także za niego, bo policjant to wielkie powołanie, ale często brukane. Nasza Pani, Niepokalana jest zawsze z rodzinami tych, którzy tracą syna, bo Sama to przeszła i rozumie ich ból.
Jezus umierał na Golgocie w całkowitym opuszczeniu...właśnie odczułem to niewypowiedziane cierpienie. Nie mogłem otworzyć oczu i wstać z kolan. Pozostałem sam w kościele i wracałem zjednany z Panem Jezusem w sercu, a łzy płynęły po twarzy. Powaga i pokój serca trwały kilka godzin. Nawet teraz, gdy o tym piszę dreszcz przepływa przez moje ciało.
Na poczcie odebrałem „Rycerza Niepokalanej", a w domu spojrzała figurka Matki Zbawiciela. Na drodze krzyżowej znalazłem się pod stacją; Pan Jezus zdjęty z krzyża z płaczącą nad Nim Bożą Rodzicielką.
Podczas otwierania pisma urzędowego zraniła mnie zszywka. Pan Jezus pokazał mi, co - w stosunku do Jego Ofiary - oznacza moje niezasłużone cierpienie (jedna kropla krwi). Na ten moment w TV Trwam pojawił się wizerunek Boga Ojca, a kapłan prowadzący modlitwę powiedział; ”jako i my p r z e b a c z a m y”. To przecież cały program mojej wiary! Jak Bóg to wszystko układa... APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 752
Biegnę do Domu Pana, ale to „nie moja msza” (w sensie natchnienia)...znam intencję, bo wrócił wczorajszy gromki śmiech młodzieży podczas nauki przed bierzmowaniem. Tak czynią wierzący, a cóż dopiero wrogowie Boga i zwykli ludzie, którzy wstydzą się krzyża Pana Jezusa i wiary.
Ból zalał serce, bo większość lekceważy swój przyszły los; z b a w i e n i e. Lepiej jest leżeć niż wstać i iść do kościoła. Ludzie do końca tkwią w tym świecie, chwalą śmierć nagłą i nie wierzą w istnienie Nieba i Boga Samego, którego winią za wszystkie złe sprawy tego świata.
Nagle zmarła 51 letnia kobieta, a obok wisi klepsydra 32-letnego policjanta. Dla starszej pani to szok, a ja mówię jej, że Pan wszystko ukazuje...w tym niepewność naszego bytu. Właśnie dzisiaj będzie błagał; „Czuwajcie i módlcie się w każdym czasie...”.
Trafiam na konsekrację, bo jedna z mszy musiała być opóźniona. Zamieszanie. Dziewczynie w plecaku dzwoni telefon, trzaskają drzwiami i butami. Tak przyjmujemy zstępującego z Nieba Chrystusa, a Zły natychmiast zaleca mi, abym pobiegł do Komunii świętej i później wysłuchał czytań! Tylko nie mów mi, że szatan nie może tego czynić...
Teraz, gdy przygotowuję zapis do ponownej edycji przeszkadzał w zapisaniu tej tajemnicy, bo żona podała mi jagody z cukrem i śmietaną...prosto z lodówki, a jest śmiertelny upał (04.08.2015 r.). To nie jest przypadkowe, bo ja jestem na jego liście proskrypcyjnej! Przyjmij to z przymrużeniem oka, bo psychiatria czuwa...
Siostra śpiewała „Przyjdźcie i zobaczcie jak nasz Pan jest Dobry”, a kapłan przerywa jej w pół słowa i kończy nabożeństwo! Ludzie nie wyszli, a już zaczyna się „moja” Msza św. Złość zalała serce, a czytania przepłynęły.
Wracam i mówię do znajomej o całych blokach obrażonych na Boga. Na jeden dzień przeniosę ich do Indii lub na tereny, gdzie przeszły powodzie i trzęsienia ziemi (Chile, Haiti, Tajwan)...natychmiast zobaczą, że mają dach nad głową, wodę, łóżko i ciepło.
Trzeba paść na kolana i za wszystko dziękować, a oni całe lata tkwią w marazmie duchowym. Wielki Post, a w telewizji króluje; Drzewiecki, Palikot, „gotowanie na śniadanie”, wywiady z mądrusiami aż wstyd...
W słoneczne południe wołam do Pana, a napływają ci, którzy za przewodnika mają Richarda Dawkinasa, „Fakty i mity” oraz „Nie”. Za tych wszystkich dzisiejszy dzień. Pojawiła się też zły i dobry Łotr, bo w ostatnim tchnieniu możesz wrócić do Boga, ale to też łaska, bo wielu pada nagle.
Dopiero na Mszy św. wieczornej dociera Ew. Łk 12 35-40 o potrzebie oczekiwania na przyjście Pana; „Niech będą przepasane biodra wasze i zapalone pochodnie. A wy bądźcie podobni do ludzi oczekujących swego pana (...) bądźcie gotowi, gdyż o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie”.
Śmierć to czas powrót do Krainy Życia i Boga naszego. Nie mówi o tym jasno nasz Kościół katolicki, a „wieczne odpoczywanie” kojarzy się z leżeniem w grobie! Na pewno Zły zakręcił się w tym momencie.
Po mszy odwiozłem do domów babcie; ledwie chodzącą oraz złamaną w pół. Pragniesz być w kościele, a nie możesz swobodnie dotrzeć. Dlaczego nikt nie zaprasza na codzienne nabożeństwa? To przecież największy dar Boga naszego.
Po przebudzeniu w nocy nachalnie „patrzą” dwie książki;
1. „Bóg urojony” Richarda Dawkinsa
2. Listy św. Pawła Apostoła z wizerunkiem Ducha Świętego.
Pan Bóg dał nam wolną wolę i kładzie przed nami: błogosławieństwo i przekleństwo oraz śmierć i życie...wybieraj! APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 700
„Kielich Mój pić będziesz...”.
Przynaglanie do mszy porannej. Budzi się piękny dzień, a w sercu niejasna radość i moc. Opędzam się od napływających myśli, bo szatan ma stały repertuar! Wciąż atakuje moją krzywdą, ukazuje mi fałsz rządzących, przestępców robiących sobie żarty z prawa, ospałość prezydenta i całkowitą bezsilność państwa.
Na ten moment prześladowany prorok Jeremiasz woła Jr 18, 18-20; „Usłysz mnie Panie (...) Oni wykopali dół dla mnie”. Psalmista (Ps 31/30) dodaje: „Gromadzą się przeciw mnie, zamierzają odebrać mi życie (...) wyrwij mnie z rąk wrogów i prześladowców”...
Pan Jezus w Ew Mt 20, 17-28 oświadcza uczniom, że zostanie wydany poganom i ostrzega ich, że to samo będzie z nimi i z takimi jak ja:
<< Kielich Mój pić będziecie (...) Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę”.
Podczas Konsekracji napłynął obraz trójki lekarzy (rodzina), którzy trwają w oddaleniu od Boga, martwi duchowo...związani z moją krzywdą. „Panie Jezu! zabierz mi cześć mojego Światła i przelej na nich. Niech przejrzą, co czynią. Nie pozwól im zginać. Proszę Panie”.
Do nich dołączyłem ateistę z władzy ludowej...wielka moc napłynęła do ciała, a słodycz i pokój zalały serce. Podjechałem pod „mój” krzyż...wymieniłem lampkę, a radość z poczucia zbawiania napłynęła do duszy. Tak Pan Życia obdarowuje Swoich pomocników. Nie kupisz tego za srebro, a nawet złoto.
Teraz wyszedłem na modlitwę, a niewypowiedziany ból zalał serce. Idę i wołam w intencji dnia, a napływają wszyscy walczący o prawdę i sprawiedliwość; ks. Jerzy Popiełuszko, ojciec Krzysztofa Olewnika, zamordowany policjant, umierający po naświetleniu Litwinienko oraz wszyscy dysydenci w Sowietach, Chinach, misjonarze w różnych krajach, a nawet protestujący właśnie taksówkarze przeciwko piractwu w usługach.
W czasie modlitwy napłynęło, abym wstąpił do burmistrza, bo to dzień przyjęć interesantów. Przekazałem moją sprawę...władza powinna znać szczególne utrapienie rodaka. Nawet nie dali słowa odpowiedzi i omijamy się.
Poszedłem na drugie nabożeństwo i wołałem w bolesnym rozmodleniu, a to dzień także za mnie. Trafiłem na młodzież, która nie rozumie łaski posiadania wiary, Boga i Kościoła świętego...
Ponownie pokój ukołi serce, bo wszyscy wołaliśmy: „Ojcze nasz”, a to 7 próśb do Boga. Ciało Pana Jezusa rozpłynęło się w ustach i zalało duszę, a w pieśni Pan Jezus umierał na krzyżu...
Zimno, bo dzisiaj poszczę w intencji pokoju na świecie, ale nie jest to już szczególne wyrzeczenie. Dołącz do mnie, bo jest to wciąż powtarzane zalecenie Maryi Królowej Pokoju... APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 845
Moje obecne życie to czas „od mszy porannej do wieczornej” oraz noce, które lubię. Msze św. nie pokrywają się z intencjami i modlitwami, ponieważ doba duchowa jest rozciągnięta.
Zauważyłem, że otrzymuję pomoc w odczycie intencji modlitewnych, które pragnę zapisywać na bieżąco. Dzisiejsza napłynęła w drodze na nabożeństwo wieczorne.
Wróciło przesłuchanie Nowaka przed komisją hazardową, próba odwołania Sekuły. Przepływa świat tych, którzy oceniają innych. Właśnie przebudził się ze snu zimowego Roman Giertych, Polak-katolik, którego bardzo poważałem.
Nagle przypomniał sobie, że Jarosław Kaczyński to straszny człowiek, którego trzeba podać do sądu...rozbudowywał państwo policyjne, które na wszystkich zbierało haki, inwigilowało i zakuwało w kajdany w biały dzień.
Teraz jest inaczej, bo rządzi miłujący nas litościwie Donald Tusk, nie ma już WSI...mignęła nawet „Rzeczpospolita” z rankingiem ludzi wpływowych; Tusk, Wałęsa i Lis. Co jeszcze uroi się w głowie redaktorów, aby z Polaków robić głupich.
Wraca wczorajsze wołanie Pana Jezusa „(...) Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępienie; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone (...)”. Łk 6, 36-38
Teraz Bóg mówi do proroka Izajasza Iz 1, 10. 16-20 „Przestańcie czynić zło. Zaprawiajcie się w dobrem. Troszczcie się o sprawiedliwość, wspomagajcie uciśnionego, oddajcie słuszność sierocie, stawajcie w obronie wdowy (...)”.
W drodze do kościoła natknąłem się na dyrektora-ateistę, który nie drgnął po kilku zaproszeniach do Boga, a nie chcę, aby zginął:
- Mam pana zapytać o pogrzeb, bo jesteśmy w wieku „odlotowym”. Wie pan...ja było z Gieremkiem...
- To nie jego wina, że zrobili mu pogrzeb kościelny!
- Każdy powinien zostawić karteczkę; spalić zwłoki, celebracja świecka...
- Ja jestem ochrzczony, mszę niedzielną wysłuchuję w radiu, a do kościoła chodzi żona!
- Zwolnić z uczestnictwa w mszy może tylko lekarz...
- Właśnie jestem chory...
- Wykręca się pan, nie wolno pochować na cmentarzu parafialnym osoby, która nie uczestniczy w nakazanych przykazaniami nabożeństwach!
- Ja nie mam miejsca na tym cmentarzu, a co już mam umierać?
- Wszystkiego dobrego, niech pan żyje nawet 100 lat, ale to jest nasza ostatnia rozmowa...
Smutek zalał serce. Nawet przepraszam Pana Jezusa, bo nie wiem czy to nie jest nachalność, ale naprawdę chciałbym zobaczyć go podchodzącego po Święty Chleb. Wiara jest łaską. Wystarczy maleńka szparka w sercu, aby Pan tam zagościł. Bogu nie wolno łamać naszej woli...to świętość.
Miałem wątpliwość czy dobrze oczytałem intencję, a właśnie płynie konkurs „Mam talent”, gdzie jury kłóci się w ocenie występujących... APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 840
Ten zapis doczekał się edycji (12.08.2015) w środku śmiertelnych upałów, które mają nas przebudzić, bo nawet wśród katolików nie widać poruszenia, a jutro jest rocznica IV Objawienia Fatimskiego.
Niedawno mówiłem do żony, że po centrach handlowych i wesołych miasteczkach pozostaną tylko wspomnienia, a dzisiaj oświadczono, że IKEA nie może zapewnić klientom pełnej obsługi. Nie wiem, co to oznacza, ale od klęski powodzi za Cimoszewicza („trzeba się ubezpieczać”) i Niedojdy Tuska („kto spieprzył, ten będzie odpowiadał”) słowo powódź było zakazane. Stał się cud, bo woda dochodziła do połowy okna, a w TVN zawsze były to „podtopienia”.
Ja w tym krótkim czasie ujrzałem wielkie nasilenie zła na świecie, a nawet Czasy Ostateczne! Na tym tle moja krzywda, która wówczas spotkała mnie ze strony kolegów-lekarzy zdegenerowanych przez władzę...zmalała do pyłku na wietrze! Pozostał tylko wielki niesmak i obawa o dusze tych funkcjonariuszy publicznych, którzy już myślą o następnych wyborach! Nasz zawód w powołaniu ustępujące tylko kapłanowi...wie o tym arcybiskup Henryk Hoser, który był lekarzem.
Piszę, a z radia Maryja płynie prośba o deszcz, ale wcześniej proszono Boga Ojca o zmiłowanie nad naszą ojczyzną. Wyraźnie widzę, że dr Ewuś padnie mimo sondaży, które idą w górę! Nie pomoże jej Tusk, który przybył zaniepokojony...z Grasiem i Ostachowiczem, a nawet „senator” Giertych z Kamińskim, bo nie ma nic gorszego od fałszywej lekarki chorej na władzę!
W drodze na Mszę św. odmawiałem moją modlitwę, a w sercu pojawiły się ofiary straszliwych wypadków, zwabiani do obozów pracy, porywani do domów publicznych, ofiary przemocy domowej, „fali” w wojsku i szkołach z samobójstwami, zabijani bez śladu, a także mordowani w ubeckich kazamatach. To nie ma końca, a zaczęło się od Abla, którego zabił brat Kain.
W Ew. Łk 6 padły słowa Pana Jezusa o tym, że mam być miłosierny, nie sądzić, nie potępiać, odpuszczać, dawać. To program Boga dla świętych, ale trafił w moje rozmodlone serce.
W National Geografic płynęły obrazy dziennikarzy kanadyjskich torturowanych przez Al-Kaidę. Dzisiaj jest to szał zabijania! Nawet jakiemuś Polakowi spodobało się nawracanie od Boga Ojca do Allacha...przy pomocy maczety!
Przesuwały się ofiary pożarów, wybuchów gazu, zamachów terrorystycznych oraz trzęsienia ziemi w Chile i na Haiti. Dzisiaj trzeba dodać kataklizm w Nepalu i piekło uchodźców przed tzw. Państwem Islamskim Przez sekundę wyobraź sobie, że przeżyłeś atak napalmem w Wietnamie...
Następnego dnia odczytam intencję, a właśnie mówiono o eksterminacji Żydów w Rosji w okresie Rewolucji (3 miliony)...w sercu pojawiły się też ofiary Czarnobyla i Hiroszimy. Dzisiaj trzeba dodać do tego koszmar uchodźców z krajów atakowanych przez opętanych przywódców tzw. Państwa Islamskiego, a wg mnie szatańskiego, gdzie pokój zapanuje z ustanowieniem jednej wiary.
Przerabialiśmy coś odwrotnego z bolszewizmem, bo szatan ma nieskończony repertuar. Ciekawa byłaby moja rozmowa z tow. Putinem, który jest „otwarty”, ale na spotkania ustawione. Muszę napisać prośbę do zaprzyjaźnionej z nami ambasady Federacji Rosyjskiej, bo ciągnie mnie do takich, ponieważ zdrowi nie potrzebują lekarza. Ciekawe co powiedziałby o śmierci, bo wierzy, ale w wieczność jakiejś chwały!
W drodze powrotnej z Warszawy trafiłem na utrudnienie w ruchu, bo w samochodzie znaleziono zwłoki policjanta. Przez sekundę wyobraź koszmar, który dotknął jego bliskich.
W wielkim bólu odmówiłem moją modlitwę, ofiarowałem Mszę św. i dzień mojego życia, a w „Rozmowie Rymanowskiego” była sprawa koszmaru rodziny zamordowanego Krzysztofa Olewnika! „Panie zmiłuj się nad nami”... APEL
- 28.02.2010(n) ZA POWOŁANYCH DO KAPŁAŃSTWA I DUSZE TAKICH
- 27.02.2010(s) ZA MOICH NIEPRZYJACIÓŁ I DUSZE TAKICH
- 26.02.2010(pt) ZA TYCH, KTÓRYM BRAKUJE ŚWIATŁA
- 25.02.2010(c) ZA TYCH, KTÓRZY NIE PROSZĄ BOGA
- 24.02.2010(ś) ZA PRZEWROTNYCH
- 23.02.2010(w) ZA LUDZI DWULICOWYCH
- 22.02.2010(p) ZA TYCH, KTÓRYM ZABRAKŁO MOCY
- 21.02.2010(n) ZA KUSZONYCH
- 20.02.2010(s) ZA MAJĄCYCH RÓŻNE PRAGNIENIA
- 19.02.2010(pt) ZA POTRZEBUJĄCYCH WYBACZENIA WYRZĄDZONYCH KRZYWD