Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

27.06.2007(ś) ZA SPRZYMIERZONYCH Z BOGIEM

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 27 czerwiec 2007
Odsłon: 528

   „Jezusa ukrytego mam w Sakramencie czcić”…tak śpiewała dusza przed nabożeństwem. Abraham przerąbał wzdłuż zwierzęta ofiarne, a Duch Pana przeszedł między nimi. Łzy zalały oczy, ponieważ znam to z samorzutnego pękania Św. Hostii…w zależności od nasilenia przełamania czekają mnie różne cierpienia, a Jezus mówi „My” i wówczas ze mną.

    Zacząłem ten zapis, a w AXN trafiłem na film „Spartakus”, gdzie bohater w śnie stoi pod krzyżem Zbawiciela; znakiem pojednania Boga z ludźmi. Ps „Pan Bóg pamięta o swoim przymierzu”.

    Bóg nie złamie obietnicy danej Abrahamowi, Izaakowi i tysiącu pokoleń. Dzisiaj wróciłem do pracy po dłuższej przerwie (urlop + zwolnienie na uporządkowanie uzębienia). Przestałem dawać zbytecznie  świadectwo wiary (złe miejsce), mniej gadałem, a radio wyłączałem przy głupich komentarzach.

   W gabinecie lekarskim - od początku pracy - mam glinianego Jezusa…to cierpiące Oblicze po Św. Poniżeniu (ulepek stworzyły zdeformowane ręce chorej). Tam była róża (wycinek z prasy), którą zdjąłem przed urlopem i teraz znalazła się w moim ręku...jakby podziękowanie Pana za opiekę nad Jego krzyżem. 

    Nieznani mężczyźni bili go, wlali w usta dużą ilość alkoholu, okradli (niby napad rabunkowy) i rozebrali do naga. To była próba generalna przed zabójstwem, którego dokonano uderzeniami pałką milicyjną…na ciele miał 54 rany! Tak skończył życie ks. Sylwester Zych, który zawieszał krzyże w szkołach.

    Wyszedłem na spacer, a serce zalało wielkie pragnienie modlitwy, a po odczycie intencji rozpłakałem się, ponieważ przesuwały się postacie męczenników; ks. Jerzego Popiełuszko, ks. Stefana Niedzielaka i ks. Stanisława Suchowola….a także zwykli kapłani, zakonnicy. Nie mogłem się ukoić i wrócić do domu.

    Zamordowano ich w XI w. Ariald i Erlembald chcieli radykalnych reform kościoła, a święty Ireneusz został zamęczony, bo bronił wiary przed gnostykami. Dzisiaj, gdy to opracowuję stałem przed tablicą ze zdjęciami zamordowanych kapłanów, a teraz, gdy to edytuje (02.07.2019) przyszedł "Rycerz Niepokalanej" ze zdjęciem o. M. M Kolbego, który z miłości oddał życie dla ocalenia bliźniego...

                                                                                                                         APeeL

26.06.2007 (w) ZA PYTAJĄCYCH O DROGĘ

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 26 czerwiec 2007
Odsłon: 1142

    Każde zdarzenie w świecie widzialnym ma odpowiednik duchowy. Dlatego Pan Jezus nauczał w przypowieściach.

       -  Jak skręcić na Warszawę?...zapytał kierowca „Poloneza”

       -  W prawo, a na drugim skrzyżowaniu w lewo i prosto przez most.

    Dzisiaj, gdy to przepisuję sytuacja powtórzyła się, bo po chwili wahania wyszedłem na pierwszą Mszę św. Dobrze, że nie pojechałem samochodem, bo odmawiałem „Anioł Pański” i powtórzyła się sytuacja sprzed lat...zabłądził kierowca Tira i pytał o drogę.

   Ja nie potrafiłem wskazać dobrej drogi, znajomy go mylił, a dopiero trzecia osoba wiedziała. Tak proste zdarzenie, a ile w nim znaków Bożych

    Tak się stało, że te zdarzenia zostały połączone, a ja mam radość, gdyż mogę ofiarować ten dzień mojego życia. Bardzo ważne jest odczytanie znaków i ich połączenie, bo wówczas czekają na nas różne atrakcje duchowe przygotowane przez Boga.

    W Ewangelii Pan Jezus przestrzegał przed fałszywymi prorokami, którzy przychodzą w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami, a wczoraj  wskazywał, aby nie dawać psom to, co święte i nie rzucać pereł przed świnie.  

    Nie wolno odwiecznych prawd ujawniać zarażonym satanizmem, ponieważ będą udawać proroków, aby prostych sprowadzić na  z  ł  ą   d r o g ę  i  poniżać bluźnierczo sprawy Boże. 

     Tak właśnie się dzieje w tej chwilce (25.03.2013), gdy zapisuję to świadectwo, ponieważ w telewizyjnej dwójce w programie „Na żywo” Tomasza Lisa trwa dyskusja czy jest obraźliwe określenie papieża „h...”, które „wydaliła z siebie” dyrektorka Teatru Ósmego Dnia Ewa Wójcik z Poznania. Redaktor Tomasz Terlikowski krzykiem wyjaśnia kim był i po co przybył Pan Jezus!  

     W jej obronie stanęły autorytety: głupkowaty ateista, filozof Jan Hartman, Ania Grodzka, pisarka Krystyna Kofta, poeta Rysio Krynicki oraz Janusz Palikot. Zobacz co szatan wyprawia z opętanymi intelektualnie. Szok, ponieważ papież podobno donosił na zakonników konfidentów. Jak tak można!

    Towarzysze są bardzo znieszmaceni (tak się napisało zamiast zniesmaczeni), bo na papieża wybrano  k a t o l i k a, który ma świadomość rozpasania agentury w Kościele świętym. Już podejmuje niepokojące i groźne dla swojego życia działania: piętnuje korupcję, a na pewno zajmie się lustracją.

     Dlaczego nie przenosi się proboszczów? Kiedyś podniesiono ten problem, ale obroniła ich rządząca Polską  „Gazeta wyborcza”. Każdy proboszcz - agent rani mistyczne Ciało Pana Jezusa.

      W ręku znalazł się „Koran”, który jest  światłem dla pogan potrzebujących upomnienia. Pan wysyłał wielu proroków, ale byli wyśmiewani i zabijani. Oni wskazywali na Boga Potężnego i Wszechwiedzącego, Stwórcę Nieba i Ziemi, który wyznacza nasze drogi.

    Przyszła Prawda. Przyszedł Jezus, Syn Marii…sługa, pełen dobroci, z jawnymi dowodami, przykład dla odwróconego ludu i wskazał na Boga, Pana naszego. Synowie Izraela ukarali Go w Dniu Bolesnym…

    Kto was stworzył? Bóg! Jakże jesteście oszukani!! Panie! to ludzie, którzy nie wierzą! Przebacz im, bo dowiedzą się potem.

    W „Gościu niedzielnym” pisano o ateizmie w natarciu, gdzie zoolog Richard Dawkins 66-latek z Oksfordu rozprawiał się z wiarą: Boga nie ma, religia jest szkodliwym urojeniem ludzkości, dlatego należy ją zwalczać. Prawdziwy obraz świata daje nauka (teoria ewolucji)…”Oto wasz Bóg, oto wasza religia, wstydźcie się i nawróćcie się na ateizm”.

    Autor mówił, że książki pisze z pasją, którą jest obrzydzenie dla religii (teorią ewolucji rozbija ołtarze). Szymon Majewski w swoim programie rozrywkowym stwierdził z rozbawieniem, że; „już nie pochodzimy od małpy”! Pan sprawił, że po Mszy św.;

- koleżance stomatolog tłumaczyłem, że  każdy dzień trzeba zaczynać i kończyć modlitwą, bo zły niezmordowanie podsuwa nam „ważne” sprawy, aby nie drgnąć w kierunku Boga

- sąsiadowi wyjaśniłem, że nie ma śmierci, a innego prosiłem o rzucenie palenia ...z pomocą Matki Jezusa do której trzeba wołać (ma groźne dla życia zaburzenia rytmu serca)

- rozmawiałem ze starszą panią, która prosi o śmierć dobrą, bo tak umierał jej mąż i tak zaleca modlitwa

- znajomemu z wojska, który ma  porażoną stopę wskazałem, że nie chodzi drogami Pana...                                                                                                                                               APEL 

25.06.2007(p) ZA OPUSZCZONYCH I DUSZE TAKICH

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 25 czerwiec 2007
Odsłon: 1073

     Samotny ojciec błaga o opiekę nad synkiem, bo musi iść do więzienia, a 9-letnia dziewczynka pragnie, aby jej mama znalazła kochającego męża (poprzez prasę). Przesuwa się  świat opuszczonych (małżonków, dzieci, ludzi starszych i chorych).

    Ile takich osób jest wokół; w pracy, bloku, w ojczyźnie i na świecie. Porzucił żonę, gdy dowiedział się o jej chorobie. Pod urzędem premiera koczują pielęgniarki, które później oszukają.

     Wyszedłem z domu zaskoczony pragnieniem modlitwy, a przez to  poznam cierpienie, bo żona zdenerwowana żona nie wróci i nie będzie obiadu. Nie znam intencji, ale na skrzyżowaniu zagubiony kierowca pyta o drogę, a samotny sąsiad o szpital, bo czeka go zabieg operacyjny, a personel strajkuje.

    Zaczynam modlitwę, a wzrok zatrzymują opuszczone i zniszczone budynki starego właściciela, marniejące mury kina i bliźniaka przy poczcie, działka porzuconego przez żonę i różne prywatne ruiny!

     To tylko pomoc w odczycie intencji…w sensie porzucenia. Podczas modlitwy pomyliłem się i zamiast „za bezradnych” powiedziałem „za opuszczonych”. Piszę dla udokumentowania różnych możliwości odczytu intencji.

     Napłynęła bliskość Matki Bożej, a łzy zalały oczy. Omijam ludzi i w wielkim bólu płynie cała moja rozbudowana modlitwa. To cierpienie jest przeogromne, ale trzeba spojrzeć od Boga.

    Opuszczeni to także wysiedlani po raz trzeci (hitlerowcy oraz bolszewicy), bo wracają właściciele niemieccy i  odbierają swoje posiadłości...to inwalidzi bez pracy, bezdomni, wyrzucani z siedzib i gnębieni przez nowych właścicieli. Pan Jezus pokazuje mi bezmiar tego cierpienia, a zarazem radość z posiadania własnego „kąta”, u mnie pełnego świętości.

    Jeszcze „Uwaga” TVN, gdzie matka opuściła synka, a niania zawładnęła pozostawionym dzieckiem. Teraz, w sądzie  wyrywają sobie dziecko.

     - Idziesz ty!...do budy!...już, nie ma cię!! Sąsiadka mocnym głosem przegania opuszczonego psa. Jak Pan to układa, bo wszystko dzieje się w tak krótkim czasie?    APEL

 

 

 

24.06.2007(n) ZA WALCZĄCYCH Z WADAMI

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 24 czerwiec 2007
Odsłon: 1151

Opracowano 23 marca 2011 

     Doba duchowa nie trwa „od do”, a dzisiejszy zapis zrobię „jak leci”, aby ujrzeć prowadzenie Boże. Jeżeli nie znam intencji to modlitwa jest niemożliwe. W czasie spaceru wzrok zatrzymał herb mojego miasta (bardzo ładny)…wypadnie później z mojego  bałaganu. 

    W straszącym śnie, a Pan wie, że zajrzę do sennika (pijani, strzelba ładowana z trzaskiem oraz uczestnictwo w chrzcie)…tam wskażą moje ważniactwo z robieniem sobie wrogów, którzy mogą mnie skrzywdzić.

     W słowniku znalazłem słowo; e p a t o w a ć  (wywoływać wrażenie). Po burzy wystąpiła awaria światła. Włączyłem radio-reklamówkę z lekiem „Ketonal”, a tam nabożeństwo z „moim” kapłanem, który mówi;

    "Niewiniątko!!…usuń belkę z własnego oka, nie pouczaj innych, przestań reagować na cudze zło…zobacz własne i walcz z nim, nie sądź, a nie będziesz sądzony”!!

    Przypomina się ostatnie zamieszanie związane ze sprawami spadkowymi. Po co mi to? Zdenerwowałem członków rodziny, matkę i siebie. Nie pomogły ostrzeżenia…śnił się zmarły ojciec i brat. Jeżeli widzę wszystko od Boga to dlaczego trudno  znieść mi grzechy innych? 

    Teraz krzyczę z zadziwienia, ponieważ czytam słowa Jezusa z kazania na Górze (zapisane w wizji mistyczki); „Nie osadzajcie, abyście  nie byli sądzeni. Pamiętajcie, że mogłaby nadejść chwila, w której Bóg by wam przypomniał; tak właśnie osądzałeś. Wiedziałeś wiec, że to jest złe. Popełniłeś zatem grzech świadomym czynem. Teraz doświadczysz kary”.

     Podczas Komunii św. przepływają moje wady, których pragnę się pozbyć; mam milczeć lub mówić tyle, ile trzeba...napływają obrazki, które posiadam (zaszyte usta i sowiecki plakat przestrzegający przed szpiegami z palcem na ustach!).

    Ponadta mam nie żartować, nie ranić, unikać uszczypliwości, chwalić za dobro, omijać czyjeś słabości…nie telefonować z uwagami (mała skuteczność ), ponieważ w mass mediach mają wytyczne. Tą walkę z samym sobą mam uświęcić (ofiarować) !

    Wołałem do Św. Michała Archanioła o ochronę, aby traktował mnie jak Swego (mam wielki kult).  Koran; „Czy ja nie jestem lepszy niż ten, który jest biedakiem i zaledwie umie się jasno wyrazić? Dlaczego nie włożono mu bransolet ze złota (...)”. Faraon. 

    W ręku książeczka, gdzie słowa;„(...) wszyscy powołani są do świętości, ale nie wszyscy do doświadczeń mistycznych (...)”! „Och ! Jezu! wiem, że  nie mogę się tym chwalić i rozmawiać z każdym”!

     Zobacz ciąg; straszący sen z wyjaśnieniem związanym z późniejszą intencją, słowo  e p a t o w a ć, burza z awarią światła, włączenie radia z kazaniem, różne czytania; przekaz mistyczki, Koran. Jaka intencja? Czy za oskarżających innych, oskarżanych, oceniających, sądzących innych, walczących z samym sobą? I wreszcie; za walczących z wadami.     

     Napływają święci z moim imiennikiem Andrzejem, który walczył z zachciankami.  Stwórca odmierzy nam wszystko, co czynimy innym.  Niech każdy strzeże siebie przed samym sobą. Tak  mówi Zbawiciel! To prawda, ponieważ „wrogiem” duszy jest nasze ciało. 

      Płynie moja modlitwa. Nie mogę wrócić do domu. Teraz, gdy to opracowuję (22.01.2009) w ręku; „Nieznany świat”, gdzie jest „Modlitwa Tolteków”!

     „Prosimy Cię, Stworzycielu Świata, pomóż nam zaakceptować siebie takimi, jacy jesteśmy (...).  Pomóż nam nie osądzać siebie i nie sądzić (...) pogodzić się z naszą niepowtarzalną osobowością (...) uwolnić się od konfliktów z innymi (...) oczyścić nasze umysły z emocjonalnej trucizny (...).

     Niech na naszej twarzy zawsze gości uśmiech (...). Pozwól cieszyć się i dzielić szczęściem (...) abyśmy przebaczyli każdemu, kto nas kiedykolwiek skrzywdzi (...). Daj nam odwagę kochać (...) budować porozumienie oparte na szacunku (...).

     Pozwól zaakceptować innych takimi, jacy są, bez osądzania (...) byśmy nigdy nie mówili, co mają myśleć i robić (...) abyśmy stali się szczodrzy i wdzięczni (...) abyśmy mogli zerwać ze wszystkimi kłamstwami (...).

   Niech  od tej chwili każdy uczynek, każda myśl, każde uczucie wypływa z miłości (...). Pomóż otworzyć serca na miłość i zacząć życie od nowa (...)”.

    Nie zmarnuj mojego świadectwa, które zadziwia mnie samego...    APEL                                                      

23.06.2007(s) ZA POZBAWIONYCH BOJAŹNI BOŻEJ

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 23 czerwiec 2007
Odsłon: 767

     Na mojej Mszy św. (6.30) „patrzył” wizerunek Ducha Św. ze stylizowanym gołąbkiem. Bardzo lubię te ptaki, które są symbolem pokoju i często towarzyszą mi po nabożeństwie. Zdarzyło się, że przed moim samochodem leciała tak trójka! Kiedyś na osiedlu ktoś nakarmił je zatrutym ziarnem. Ile zła jest w ludziach, bo w tym czasie głodne maleństwa czekały na rodziców.

    Płyną czytania, pieśni, a zarazem rozproszenia. Wyjaśni to później odczytana intencja modlitewna. Dzisiaj św. Paweł chełpi się cierpieniami dla Zbawiciela. To jest niezwykle trudne, ale - prawdziwy heroizm prowadzący do świętości - rodzi się w naszej  s ł a b o ś c i. Cała moc pochodzi od Boga, a ja wiem o tym, bo w czasie, gdy jestem normalny…nic nie mogę („Beze Mnie nic uczynić nie możecie”).

    To niby takie proste, ale spróbuj umiłować tego, którego nie lubisz w otoczeniu...odmień sam swoje serce, gdy myśl pobiegnie do niego. Przebacz też komuś, kto zrobił ci straszna krzywdę! To prawie jest niewykonalne, bo Zły wie o tym i wówczas intensywnie „wpuszcza” w myśli tą właśnie sprawę i to w chwilach ludzkiej słabości.

    Najdziwniejsze jest to, że działa szczególnie w kościele i to na Mszy św. (do czasu Eucharystii). Wielu nabiera się na tą sztuczkę, gdy trafia do pustej świątyni i prosi o radę. Mnie tak mylił latami, bo sądziłem, że napływające natchnienia są od Boga!

    Pokonaj tylko to, a poznasz początek ścieżki do AUTOSTRADY SŁOŃCA. Właśnie psalmista wołał (Ps 34/33): „Anioł Pański otacza szańcem bogobojnych, aby ich ocalić /../ bójcie się Pana wszyscy Jego święci, ci, co się Go boją, nie zaznają biedy. Zbliżcie się /../ będę was uczył bojaźni Pańskiej.  Ja to ułożył, że słowa płyną prosto z UST BOGA OJCA. To było tak dawno, a tu i teraz jest w moim sercu o 4.00 nad ranem…przy śpiewie ptaków.

    Zbawiciel mówił o niemożności służenia dwóm panom: Bogu i Mamonie, bowiem tym bożkiem dysponuje Bestia...oprócz władzy i spełniania nieskończonych pragnień ciała („kobieta, wino i śpiew”).

    Płynęły też słowa pieśni o Jezusie, który jest Źródłem Łask, a Jego zranione Serce rozsiewa Miłosierdzia blask...„Jezu mój! Tyś jest źródłem łask…dla s. Faustyny, Edyty Stein, o. Pio, o. M.M. Kolbe, a także dla mnie! Nie chcą Twoich Łask, nie chcą czystej wody z Twojego Źródła…wolą brudną lub chlorowaną”.

    Napłynęło Światło dotyczące pragnień ciała i duszy. Większość ludzi nie ma pragnień duszy, a te pragnienia może spełnić tylko Bóg. Po ulewie z piorunami gołąbki kąpią się w kałuży, a mały chłopczyk paprze się w błocie.

    Do końca miałem znaczne kłopoty w odczycie tej intencji, bo w takich przypadkach nie otrzymuję pomocy, która wynika z Mądrości Bożej, Wyobraź sobie intencję „za kochających Boga”...taka nie może być podana, bo Szatan zarzuciłby, że modlę się z polecenia!

    Tak jest tylko w królestwach ziemskich, gdzie zniewoleni mają zabraną wolną wolę!. Kiedyś w garażu miałem czerwoną książeczkę o bożku Leninie. Teraz w ręku znalazły się artykuły o Katyniu, relacja z procesu ludobójców irackich (zagazowanie Kurdów), a w TV Trwam był film o Katowni na ul. Oczki, gdzie mordowano Polaków. Do tego adres symbolicznego cmentarza dzieci nienarodzonych w Warszawie (Kościół św. Katarzyny).

   Ogarnij cały świat tych, którzy są pozbawieni bojaźni Bożej: „spółkujących inaczej (homoseksualistów), okrutnych morderców w rodzinach, terrorystów i całe zbrodnicze reżymy (Kimowie w Korei, Chiny, Sowiety) oraz islamiści…z żywymi tarczami z dzieci!

    Na spacerze modlitewnym wołałem - w wielkim uniesieniu - do Boga Ojca o miłosierdzie, bo ci bracia „nie wiedzą, co czynią”. Wyjaśniło się pęknięcie Eucharystii na pół, bo to oznaczało czekające mnie cierpienie i zarazem byciem ze mną Pana Jezusa, który wówczas mówi: („My”)...

                                                                                                                                   APEL

 

 

 

  1. 22.06.2007(pt) ZA TYCH, KTÓRZY NIE CHCĄ SIĘ DZIELIĆ
  2. 21.06.2007(c) ZA NAUCZAJĄCYCH I DUSZE TAKICH
  3. 20.06.2007(ś) ZA SPRAWIAJĄCYCH KŁOPOTY
  4. 19.06.2007(w) ZA OFIARY ZWYRODNIALCÓW
  5. 18.06.2007(p) ZA TYCH, KTÓRZY ZAWODZĄ
  6. 17.06.2007(n) ZA MARNUJĄCYCH ŻYCIE
  7. 16.06.2007(s) ZA ŻYJĄCYCH W LUKSUSIE
  8. 15.06.2007(pt) ZA ZAGINIONYCH
  9. 14.06.2007(c) ZA MIŁOSIERNYCH DLA POTRZEBUJĄCYCH
  10. 13.06.2007(ś) ZA MINISTRA SPRAWIEDLIWOŚCI ZBIGNIEWA ZIOBRĘ

Strona 1332 z 2371

  • 1327
  • 1328
  • 1329
  • 1330
  • 1331
  • 1332
  • 1333
  • 1334
  • 1335
  • 1336

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 482  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?