- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 817
W nocy oglądałem marsz chińskiej armii ludowo-wyzwoleńczej. Po bezsensownym przejściu przez góry i bagna z 80 tysięcy została ich garstka. W TVP Historia pokazano reportaż o ludobójstwie Ukraińców na Wołyniu (wybijano całe miejscowości).
Przepływają ofiary bolszewizmu (2 miliony) oraz faszyzmu. Wyobraź sobie całe rodziny pchane do pociągów i wysyłane na Syberię i w step. Nie strzelano, bo i po co. Jeszcze ofiary wojny w Czeczenii i Gruzji, Korea Północna (obóz Yadok), a nawet ofiary św. Inkwizycji. Zobacz co szatan wyprawia z wariatami, którzy marzą o władzy nad światem.
Dzisiaj w czytaniach naczelnicy judzcy oddali pokłon królowi i opuścili „świątynię Pana, Boga swego, i zaczęli czcić” posągi, a wysłanego przez Pana Zachariasza ukamienowali. "Pytał bowiem dlaczego przekroczyli przykazania Pana? (...) On was opuści". W krótkim czasie zostali pokonani przez Syryjczyków, a słudzy zabili króla "na jego łóżku (...)". 2 Krn 24
Narodzenie św. Jana Chrzciciela, a ja widzę jego głowę wnoszoną na tacy...zabijanie dla kaprysu. To trwa. «Ja nie jestem tym, za kogo mnie uważacie. Po mnie przyjdzie Ten, któremu nie jestem godny rozwiązać sandałów na nogach».
Tak się stało, że w PKF („Kino z Polski”) dano relację z pogrzebu „przyjaciela” tow. Stalina, który osobiście uczestniczył w tej uroczystości. Ostatnio taką maskaradę pokazano po śmierci ludobójcy Kima. Mało tego, bo płynie reportaż o Mao, który nie wyrzucał nawet starych butów, a zęby miał czarne (od palenia).
W RP dalej rządzą okupanci, gorsi od obcych, bo swoi: "kto nie z nami, ten przeciw nam”. Do gnębienia, śledzenia, prowokowania i likwidowania używają każdego sposobu; zatrucie jedzenia (Czempiński po wypiciu wody dostał ciężkiej astmy, a Gruszka udaru), napromieniowania (Litwinienko), porwania (Olewnik), zabiorą willę (pożyczka pod zastawa 20-40 tys.), nie oddadzą zagarniętej (Jaruzelski), mogą wsadzić do szpitala psychiatrycznego, sfingować wypadek („wpadł pod pociąg” po rozprowadzeniu biletów na Euro), wynajdują „przestępstwa” wstecz (Tymoszenko), wpuszczą w pułapkę zadłużeniową (Lepper, Petelicki)...
Na większą skalę robią zamachy terrorystyczne i zwalają na wskazane grupy, aby zniewalać całe narody (Czeczenia, Gruzja). Ich wypróbowaną metoda jest stalking (celowe nękanie): rozsiewasz plotkę przez agentów, nękasz telefonami, robisz żarty, napuszczasz kontrolerów z urzędu skarbowego, sanepidu, może jeździć za tobą policja, w urzędzie zgubią pismo, poczta nie dostarczy listu, pozwolą cię okraść, zepsują ci samochód lub odkręcą koło.
Nowoczesną metodą jest zabójstwo duchowe, które dokonuje się taką samą ilością metod, co zabójstwo ciała fizycznego (Plesiewicz - narkotyki i towarzystwo prostytutek, Kaczyński - choroba psychiczna). Doskonałą metoda jest psychuszka w której świadomie uczestniczy część psychiatrów-sprzedawczyków. Taki „autorytet” włączamy w pewnym momencie operacji. To świetna zabawa.
Towarzyszom nie podobają się ludzie o cechach przywódczych, kochający ojczyznę, Boga i broniący wiary oraz krzyża. Ciężki jest los takiego Polaka. Uderzają w niego szybko i chowają się. Biedak dochodzi swego wierząc w sprawiedliwość ludową, która jest pokazana w programie „Państwo w państwie” lub w „Sprawie dla reportera”. Tam płaczą ofiary „działania urzędników"...
Tacy funkcjonariusze publiczni przebrani w białe fartuchy znajdują się także w Izbie Lekarskiej. To dworacy zdolni do krzywdzenia chorych oraz niepokornych lekarzy. Bronią przestępców oraz oligarchów i za to przydzielają sobie odznaczenia („dobrze zasłużony”).
Nic nie zrobiono z łowcami skór i narządów (dr G. otrzymał nawet poręczenie). Poważaniem cieszą się rozpoznający chorobę psychiczną lub dokonujący celowej szkody.
Koledzy jako „katolicy” apelują (dywersja), aby pacjentom nie zapisywać leków zniżkowych. W 2007 r. ówczesny prezes OIL Andrzej Włodarczyk był równocześnie dyrektorem w ministerstwie zdrowia i wykazał się organizowaniem strajków politycznych (przeciw Jarosławowi Kaczyńskiemu).
Dalej trwa dywersja polityczna i fałsz intelektualny. W tym czasie „Stokrotka” budzi zwątpienie, co do takich spisków z istnieniem „krótkiej listy”, a przecież nad kamuflażem zbrodniczej procedury pracują całe sztaby komputerowców.
W ręku znalazła się stara „Gazeta polska”, gdzie pierwsza dama RP...to córka funkcjonariuszy MBP, a w „Super Stacji” wprost żądają oddawania jej szacunku, szkoda, że nie adorowania.
Po nabożeństwie do Najśw. Serca Pana Jezusa duszę zalał pokój z pragnieniem modlitwy i samotności. Nie cieszy już ten świat. Przypomniała się figura Pana Jezusa ubranego w czerwony płaszcz, która jest za Izbą Lekarską w W-wie przy Puławskiej 18... APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 673
My tak naprawdę nie zdajemy sobie sprawy Kim Jest Bóg. Przede mną leży zdjęcie z Mszy św. w Ułan Bator („Misyjne drogi”), a to nieprzypadkowe, bo Mongołowie nie mogą pojąć naszej wiary. Jak Bóg mógł dać się ukrzyżować?
Ludzie szukają daleko, a Dobry Ojciec daje nam wszystko...jak ziemski tata. Przecież mrówki nie widzą mojej osoby, a zajęte pracą nie wiedzą, że omijam je, aby nie zginęły. Tak też jest z nami: żyjemy, kręcimy się, a to wszystko tylko dodane.
Zbierz wszystkie wiersze z całego świata. Ile tam niejasnych określeń w których dusze chcą wyrazić swoją tęsknotę za Bogiem. Ateista i racjonalista nie dopuści jej do głosu, ale znajdzie bożka którego będzie chwalił (jak Brzechwa tow. Stalina).
Właśnie psalmista zawoła ode mnie: „Sławię Cię, Panie, za to, żeś mnie stworzył. / Przenikasz i znasz mnie, Panie (...) Z daleka spostrzegasz moje myśli (...) i znasz moje wszystkie drogi”. Ps. 139
Mszę św. poranną oddałem za duszę zmarłej matki (imieniny) i nie miałem żadnych przeżyć. Wspomniałem też o duszy ojca.
Wielka jest Dobroć Taty, ale nikt nie pragnie Jego bliskości, prowadzenia i pomocy na co dzień. Większość krzyczy w zagrożeniu życia i zdrowia. Przecież lepiej jest zapobiegać niż leczyć.
Wróć do Boga już dzisiaj: otwórz serce i zawołaj swoimi słowami....normalnie, po ludzku. Przestań być sierotą na własne życzenie. Po co skarżysz się głupiej sąsiadce, albo zawracasz głowę zajętemu koledze? Czytasz to nieprzypadkowo.
Pan jest Dobry. Prowadzi mnie i pomaga w ziemskich sprawach. Z powodu tej dobroci chce się płakać. Większość nie widzi „drobnostek”, ale z nich składa się cała lawina łask. Właśnie popłynie tęskna melodia, a to zawsze jednoczy mnie z Sercem Taty i daje wielkie pocieszenie.
Nie planowałem nabożeństwa wieczornego, ale zapragnąłem spotkania z Panem Jezusem. Podczas Eucharystii podszedłem pierwszy, bo nie lubię, gdy Zbawiciel czeka na ociągających się. Święta Hostia pękła na pół i zagięła się. Łzy zalały oczy. Jakie cierpienie spotka mnie dzisiaj?
Wzrok zatrzymało zdanie: pisać do końca życia. Tak. Wyobraź sobie, że czytasz przeżycia umierającego czyli odchodzącego z radością do Boga. To jest niezrozumiałe dla normalnych ludzi.
Jakie cierpienie mnie spotkało? Dzisiaj był dzień ojca, a córka zapomniała zadzwonić. Pomnóż to przez miliardy, a zobaczysz zbolałe Serce naszego Prawdziwego Ojca, Świętego Świętych... APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 731
Ojczyzna ziemska jest wielkim darem Boga. Trzeba jej strzec jak źrenicy oka. Władcy tego świata chcą zmieszać narody, ale bez Boga. Przykładem jest UE. To działanie szatana, bo nienawidzi ludzkości i pragnie jej zguby.
Z jego natchnienia budowano Komintern (międzynarodówkę komunistyczną), ale wszystkie „królestwa” ziemskie upadają, a szatan podsuwa nowe pomysły. Właśnie pokazują żołnierza z Korei Południowej, który przygotowuje się do wojny z najeźdźcą z Korei Północnej.
Prawda jest taka, że wszyscy jesteśmy braćmi (dziećmi Boga). To jest pokazane w Kościele świętym. W Islamie niewiernym podaje się lewą rękę. Przypomina się powiedzenie Lecha Wałęsy, że Aleksandrowi Kwaśniewskiemu może podać nogę.
Teraz towarzysze marzą o władzy bankowo - duchowej (stworzenie Żywej Cerkwi). Tylko Bóg wie, co jeszcze wykluje się w ich chorych głowach. W RP zbudowano „Państwo w państwie” i mogą sprzedawać sól drogową zamiast spożywczej, robić autostrady z gliny i nie płacić podwykonawcom, zamiast żółtek dawać barwnik, a ryby u nich po 5 latach przechowywania są pierwszej świeżości.
Piszę, a Janusz Palikot mówi o mafii w PZPN, ale zdenerwował się po zapytaniu o „krótką listę”, bo „na pewno nie planuje się zabijania wskazanych ludzi...to taka sama brednia jak zamach w Smoleńsku”. Zobacz jak w obliczu prawdy wije się „ruski lizus”.
Donald Tusk w TV skarżył się na apel Naczelnej Izby Lekarskiej, aby lekarze wypisywali recepty z pełną odpłatnością. To dywersja, której byłem świadkiem w dniu 15 czerwca w Okręgowej Izbie Lekarskiej. Na umęczony naród nakłada się różne kagańce. Lekarzy nic nie obchodzi Polak biedny i do tego chory.
Komu potrzebne są Izby Lekarskie? To stanowiska z wysokimi pensjami, których nie można ujawnić, bo istnieje „ochrona danych osobowych”. Tam wszyscy mówią sobie po imieniu, a zatrudnianie członków rodzin jest normą.
Na tych stanowiskach kolegów nie obowiązuje kadencyjność (karuzela stanowisk)...to samorządowcy zawodowi. Napisałem do premiera, aby skasował tą strukturę i przejął jej aktywa. Nie czas na udowodnienie tego, bo mam zbyt mało miejsca na opis świństw funkcjonariuszy publicznych przebranych w białe fartuchy.
Po wyjściu z kościoła natknąłem się na neokatechumenów. Dlaczego Kościół święty zgodził się na taką strukturę, gdzie Eucharystia jest ograniczana tylko do soboty (dywersja duchowa). Zrozumiałe byłoby przyciąganie niewierzących, obcych naszej wierze lub zagubionych, a tu jest odwrotnie...katolicy nie uczestniczą w Mszy św. tylko studiują Biblię (jak u św. Jehowy).
W „Gazecie warszawskiej” czytałem o uniknięciu prowokacji ze strony Rosjan w czasie Euro 2012. Dano też zdjęcia donosicieli z Ruchu Palikota, którzy wysłali list do ambasady rosyjskiej, gdzie przepraszali w imieniu narodu polskiwego..za zachowanie kibiców.
Podczas czytań napłynęła intencja modlitewna, bo rządząca Atalia wydała rozkaz zabicia wszystkich potomków królewskich. Udało się ukryć synka królewskiego, którego później kapłan namaścił i wołano „Niech żyje król”. Atalia ujrzała lud w świątyni, rozdarła szaty i zawołała: „Spisek! Spisek”! 2 Krl 11
Jutro Pan Jezus powie do swoich uczniów: "Nikt nie może dwom panom służyć. Bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie miłował (...) Nie możecie służyć Bogu i Mamonie. Mt 6, 24-34
W przekazie do Marii Valtorty przeczytam o spiskujących przeciw Zbawicielowi:
„Nadejdzie czas, gdy w Izraelu znajdą się zdrajcy skarbu i ojczyzny. W nadziei, że staną się przyjaciółmi obcych, będą mówić źle o prawdziwym Najwyższym Kapłanie. (...) Aby dojść do tego, będą zdolni popełniać zbrodnie (...) pewien nikczemnik będzie knuł, by sam zostać Arcykapłanem.
Pójdzie do potężnych Izraela i zdeprawuje ich złotem, a jeszcze bardziej podłymi, kłamliwymi słowami. (..) gotowi sprzedać coś więcej niż ziemię - swoje własne sumienie. (...) za pośrednictwem gry długiej i sprytnej, wyda za pieniądze w ręce nieprzyjaciół Najwyższego Kapłana, Prawdziwego Kapłana”....* APEL
* „Poemat Boga-Człowieka” ks3 c. 2 str.211-212 M. Valtorta Vox Domini
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 645
Przed snem czytałem art. w „Idziemy” o Eucharystii. Serce rozerwało zdanie o Golgocie: „Jezus zawołał donośnym głosem i wyzionął ducha” (J 19,34). Wstrząs przeleciał przez ciało, łzy zalały oczy, a u mnie jest to zawsze znak p r a w d y. W tych dniach towarzyszy mi śmiertelnie umęczona Twarz Zbawiciela z ranami po koronie cierniowej...z chusty św. Weroniki.
Dzisiaj spotkałem się z Panem Jezusem na pierwszej Mszy świętej, a psalmista właśnie wołał: „Dobrze jest śpiewać Tobie, Panie Boże. Dobrze jest dziękować Panu /../ z rana głosić Twoją łaskawość, a wierność Twoją nocami". Ps 92
Natomiast Pan Jezus mówił: „Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie /../ Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? /../”. Mt 5, 43-48
Uczył uczniów Modlitwy Pańskiej: "i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom /../ Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski". (Mt 6, 7-16)
Bóg pokazał mi moją nędzę. Chwyciłem twarz w dłonie i zawołałem: „Boże mój! Panie! Przyjmij moje wołanie. Przebacz. Nic nie obchodzą mnie doznane krzywdy i krzywdzicieli. Nie ma tego w moim sercu, które należy do Ciebie. Ojcze! przebacz, przebacz, bo pragnę wrócić takim jakim przybyłem tutaj...czystym i świętym”.
Nic nie zapowiadało tego krzyku duszy. Przebaczyłem wszystkim. Nie obchodzi mnie ich złe postępowanie, tego nie było. To sekundy i sam z siebie nie możesz tego wypowiedzieć, bo przeciętny człowiek nie ujrzy swoich grzechów.
„Serce Jezusa! Ucieczko nasza! Zlituj się. Usłysz nasz głos...z tej biednej ziemi, z tej łez doliny”. Pokój i słodycz zalały duszę. Tak dobrze tutaj. Jak można żyć bez Komunii św.? Gdzie uzyskasz moc? Sam widzisz, co dzieje się z duszą po zjednaniu z Panem Jezusem. To wszystko bez mojego udziału, tyle, że wstałem i przyszedłem do Domu Boga.
Po nabożeństwie do Najśw. Serca Pana Jezusa wyszedłem i na zewnątrz w łagodnych powiewach wiatru słuchałem Słowa, a okazało się, że jest inne niż rano. Pan Jezus wskazał, że ten, który wypełnia Wolę Boga Ojca jest Jego bratem. Ja jestem bratem Zbawiciela!
Prawie chciało się płakać. Komunia św. wirtualnie zagięła się na brzegu, a łzy cisnęły się do oczu. Czy przypadkowo czytałem o bł. ks. Michale Sopoćko (art. w „Błogosławiony spowiednik” w „Idziemy”)?
W zapiskach trafiłem na mój wiersz o miłosierdziu z 1988 r.;
„Miłosierdzie Twe wielkie, Panie!
Rozsyłane przez Serce w koronie.
Ono w powietrzu, w morzu, pod ziemią
Tysiącami płomieni wybucha...
Nic nie powiesz, a góra się kłania
Złote berło z ręki wyjmujesz
Ptaki wzięte wysoko, spadają.
Tyś nad górą, nad ptakiem, nade mną
Tyś w mym sercu i we mnie...”.
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 664
Śmierć gen. Sławomira Petelickiego wywołała refleksję dotyczącą samobójstwa, które nie wyklucza zbawienia, bo ludzie czynią to z różnych powodów. Przeciwników politycznych wykańcza się celowym nękaniem (terror psychiczny), a ofiara pozbawiona oparcia w Bogu popada w rozpacz...ku zadowoleniu morderców z komputerami. Ci natomiast nie wiedzą, że są trupami duchowymi.
Takim przykładem są członkowie PO („Jedna Polska”), którzy sprzedają swoją wolną wolę partii: wszyscy mówią fałszywie na rozkaz...jak dzieci w szkole. Dzisiaj jest to łatwe technicznie, bo w sekundę można rozesłać. Jak będzie wyglądała dusza tych ludzi wierzących w swoją wielkość w służeniu jeden drugiemu?
Podobnie zaczyna mówić "stara władza": trzeba mieć szacunek dla prezydenta, bo wybrany demokratycznie, a patriotyzm to przeżytek. Prawie chce się płakać, bo mówią to "goście" w moim wieku i jutro rodzina pobiegnie do kapłana w sprawie ich pogrzebu.
Podobne esemesy do wiernych rozsyła Pan Bóg, bo wszyscy (na różnych krańcach) ziemi myślą i czują tak samo. Gdyby porównać przeżycia jakiegoś Peruwiańczyka czy człowieka ze Sri Lanki to byłyby takie same jak moje.
Przed Mszą św. w ręku znalazł się wizerunek Pana Jezusa z chusty Weroniki, który ktoś wyłożył w kościele. Dreszcz prawdy przepłynął przez ciało, a łzy cisnęły się do oczu, bo wprost znalazłem się na drodze krzyżowej.
Dzisiaj Pan Jezus przestrzegał przed fałszywą pobożnością (faryzeizmem) w wierze. Mt 6, 1-6.16-18 Takich obłudników są całe masy, bo był czas, gdy partia zaleciła chodzenie do kościołów. Nie słyszałem od tych ludzi o poście, ale „modlą się” wzorowo.
Komunia św. wygięła się w postaci „ochronnej” (łodzi). Wciąż czułem obecność Pana Jezusa z Najśw. Sercem, a w pewnym momencie z duszy wyrwał się krzyk: „Panie! tak smutno tutaj bez Ciebie, wokół obrażają naszą wiarę...to samobójcy duchowi”. W TV trafiłem na:
1. dyskusję nad biedną Dodą, która śmiała się z Biblii z popisywaniem się Joanny Senyszyn
2. rozmowę senatora Stanisława Koguta, obrońcy wiary z przedstawicielem Ruchu Palikota, który katolików określił „świętymi krowami”.
3. "Krzywe zwierciadło”, gdzie Mariusz Gzyl z Kuba Wątłym szydzili z Biblii określając ją grubą książką, którą tak samo jak dziełami Lenina...może podpierać nogi łóżka.
Tuż przed zapisem natchnienie sprawiło, że zajrzałem do „Poematu Boga-Człowieka” i trafiłem na „Kazanie w domu Izaaka” (Ks.3,c.2 str. 202-209). Tam są słowa o nieprzyjaciołach ludzkości, którzy nienawidzą Chrystusa i pragną naszej zguby.
Pan Jezus mówi tam, że wielcy Izraela są podobni do dzikich osłów, bo są „przyzwyczajeni do pustyni w swoim sercu (...)”. Dalej Pan wskazuje na bałwochwalstwo w sercach ludzi, bo teraz „prawie każdy człowiek ma swego złotego cielca. Ziemia jest gajem bożków (...) od złota, poprzez pozycję, kult ciała i egoizm z różnymi pożądliwościami".
Wśród ludzi jest wielu z zepsutymi sercami w których gnieździ się nieuczciwość i podstęp z rzucaniem kłamstw w kierunku Pana Jezusa. Znieważający i obrażający Boga są obdarzeni rozumem, co hańbi ich całkowicie. Królują też całe masy lekkomyślnych, którzy nie potrafią wytrwać w wierności.
Najgorszym grzechem jego bogobójstwo, które szerzy się także wśród kapłaństwa. To groźniejsze niż grzech zwykłego człowieka, bo sługa Pana pociąga całe rzesze innych. Wielu takich siedzi po cichu w Kościele świętym, który w końcu wysadzą. Dalej są nauczyciele dysponujący ludzką wiedzą, którzy młócą słomę.
W „Echu” Maryi Królowej Pokoju przeczytałem ostatnie Orędzie naszej Matki z dnia 25 maja 2012 r. To wciąż powtarzana prośba o nasze nawrócenia...z uwagą o naszym przywiązaniu do ziemi i spraw ziemskich.
Przypomniało się kazanie proboszcza głaszczące letnich katolików. Trwa śmiertelny bój duchowy, a takie słowa dodatkowo usypiają miernoty duchowe, którymi trzeba potrząsnąć, zagrozić im, żądać wykonywania obowiązków, które ciążą na katoliku.
Na końcu Mszy św. wzrok przykuł maleńki krzyżyk stojący na tabernakulum. To wyjaśniło się po powrocie do domu, bo w oczekiwaniu na mecz piłkarski napłynęło pragnienie wołania za te dusze. Wyłączyłem wszystko i zapaliłem świecę przed Panem Jezusem Miłosiernym. Popłynęła cała moja modlitwa. Przesuwały się najbliższe osoby oraz ci z którymi zetknąłem się w ramach tej intencji.
Mamy czasy końcowe i każdy może powiedzieć Bogu: „tak lub nie”...czyli wybrać życie lub śmierć i to często wieczną. Na koniec Pan Jezus z w/w przekazu powiedział: „pozwólcie, aby Moje przyjście uczyniło was wszystkich z d r o w y m i d u c h o w o”...
APEL
- 19.06.2012(w) ZA ROBIĄCYCH GŁUPSTWA
- 18.06.2012(p) ZA TRACĄCYCH CZYSTOŚĆ
- 17.06.2012(n) ZA ZWYRODNIAŁĄ WŁADZĘ
- 16.06.2012(s) ZA NAPEŁNIONYCH RADOŚCIĄ
- 15.06.2012(pt) ZA GRZESZNYCH KAPŁANÓW I DUSZE TAKICH
- 14.06.2012(c) ZA CIERPIĄCYCH DLA CHWAŁY BOGA
- 13.06.2012(ś) ZA POSŁUGUJĄCYCH W KOŚCIELE ŚWIĘTYM
- 12.06.2012(w) ZA DOCHODZĄCYCH SWOICH PRAW
- 11.06.2012(p) ZA TYCH, KTÓRZY NIE CHCĄ SŁUCHAĆ O BOGU
- 10.06.2012(n) ZA PRAGNĄCYCH ROZEZNANIA WOLI BOGA OJCA