- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1075
NMP, Matki Pocieszenia
Szatan oszukał mnie, ponieważ tuż po przebudzeniu podsunął natchnienie, aby napisać do Rzecznika Praw Lekarzy. Zmarnowałem wiele godzin, a opis połączyłem z intencją „za rozczarowanych” (25.06.2001), która właśnie znalazła się w ręku.
Wszystko wyjaśni się po trzech dniach, gdy stwierdzę, że to był dzień Matki Bożej Pocieszenia (Pocieszycielki Strapionych). Na wierzch wyszła perfidia Kłamcy, ponieważ w roku 1988 r. w Sanktuarium Tej Matki wróciłem ostatecznie do Boga.
Legenda głosi, że ukazała się św. Monice po śmierci jej męża. Chrześcijanie zawsze doświadczają Jej troski i pomocy we wszelkiego rodzaju nieszczęściach i cierpieniach. Diabeł podsunął mi fałszywe „pocieszenie” czyli szukanie „pomocy” u kolegi, który kocha samorząd lekarski tak jak Mirosław Hermaszewski komunizm (członek WRON).
Inne zdarzenia duchowe z tego dnia:
1. Trafiłem do sądu cywilnego, gdzie odebrałem „spadek” na papierze, bo w rzeczywistości trzeba sądzić się z rodzeństwem, które po śmierci rodziców poczuło się właścicielami majątku.
2. Pod sądem mój samochód zahaczył tamtejszy urzędnik...zostawił swój telefon, bo zniszczył lakier poniżej zderzaka (300 zł). Przyjechał wieczorem, obejrzał, ale pieniędzy nie dał.
3. Trwa rozgoryczenie starszych ludzi oszukanych przez przestępców (piramida finansowa) w którą zamieszany jest syn premiera, a broni go Roman Giertych. Wybuchła wojna z dziennikarzami. Na forach rozgorzała dyskusja, gdzie napisałem:
<< Pan mecenas Roman Giertych w dzisiejszym programie "Kropka nad i" stwierdził, że każdy może zgłosić się do jego kancelarii i uzyskać pomoc. Ponieważ moja sprawa jest precedensowa i dotyczy wiary katolickiej (Państwo Giertychowie deklarują się jako praktykujący katolicy) wierzyłem, że właśnie w tej kancelarii uzyskam pomoc. Nawet nie odpisano...>>
4. Dalej trwa bój o TV Trwam. Wielkie rozczarowanie, bo prezydent nie chce pomóc. W dyskusji napisałem: „W mojej ojczyźnie katolicy są dyskryminowani. W pierwszej fazie miejsce na multipleksie otrzymała „ruska” stacja „Kino Polska” („Kino z Polski”)...tam żyją jeszcze PRL-m, bo wciąż emitują filmy czarno-białe, a w rocznicę stanu wojennego chwalono bolszewizm. (...)
Natomiast 01 września 2012 roku dano 3 komedie!! Taka stacja nie powinna mieć w Rzeczpospolitej koncesji na nadawanie, bo całkowicie wypacza obraz naszej ojczyzny. Gnioty idą w świat i szerzą obraz Polski sprzed 50 lat. Nie mają grosza, ale dworaki pana prezydenta, k a t o l i k a („Zgoda buduje”) przyznały jej miejsce na multipleksie!"
5. W telewizji pokazano proces młodego człowieka, który obrażał prezydenta. Napisałem na kilku forach:
„Robert Frycz jest sądzony z powodu obrażenia urzędu prezydenta, a nawet samego prezydenta. Proszę wejść na stronę www.gazetawyborcza.pl Forum Religia i zobaczyć jak obraża się Boga Objawionego i wiarę katolicką. To dzieje się pod auspicjami Agory, która skarży do sądu wszystkich naruszających jej dobra. W kraju katolickim nie można obrazić prezydenta, a nawet jakiegoś dziennikarzynę, ale można bezkarnie obrażać Boga Objawionego”...
6. Płaczą okradzieni przez państwo budowniczowie polskich dróg...nie zapłacono im za wykonane usługi (rozbój w biały dzień). Starsza pani dzwoniła do studia i zaleciła, aby to samo zrobić zatrudnionym w ministerstwach.
Zmęczony diabelskim krzyżem padłem w błogi sen i obudziłem się na czas koronki, a łzy zalały oczy, bo ujrzałem dzisiejsze oszustwo złego.
Na wieczornej Mszy św. trwały rozproszenia, a podczas podchodzenia do Komunii św. wzrok zwróciły dwie osoby niepełnosprawne ("narzekasz?"). Później poprosiłem kobietę, która z trudem szła o kulach, aby ofiarowała swoje cierpienie na ręce Matki Bożej. Wyjaśniłem na czym polega uświęcenie cierpienia i zaleciłem Pierwszy Piątek (będzie na tej Mszy św.).
Trwa rozgoryczenie, bo upadają zakłady pracy, rośnie bezrobocie, a szpitale zadłużają się, aby upaść (CZD ma 200, a Centrum Onkologii 400 miliardów długu). Podobnie jest z budową metra w W-wie, a dodatkowo zapaliła się elektrociepłownia Żerań.
W Gdańsku uszkodzony został nowy zakład utylizacji odpadów, a produkujący te urządzenia jest likwidowany. Mieszkańcy osiedla (2 km) nie mogą otworzyć okien. W pobliżu mojego domu jest podobny: produkuje hamburgery („pampersy”). Nigdy nie kupuj tych obrzydliwości.
Jeszcze rozgoryczeni członkowie rodzin katyńskich oraz ofiar zamachu w Smoleńsku. Nie dość, że tracisz najbliższą osobę to jeszcze spotykasz się z celowym nękaniem.
Ja dzisiaj najbardziej byłem rozgoryczony tym, że kupiona pralka nie wypompowuje wody, a tak cieszyłem się, że żona będzie miała wygodę... APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1159
Powiem ci, że nigdy nie chciałbym być ponownie normalnym, bo to oznacza życie dla życia, pogańskie zabawy i bezsens codziennego bytu.
Ja jestem na forach „nawiedzony”, a wg racjonalistów i psychiatrów u których "rozum budzi demony"...chory, bo tylko oni są zdrowi.
Dzisiaj mam fatalny dzień. W nocy nie mogłem spać, bo idzie wyż i na czas nie wypiłem kawy. Dodatkowo ze smacznego snu zerwał mnie kot sąsiadki, który wszedł przez okno balkonowe i chodził po klawiaturze laptopa! Gdyby narobił bałaganu miałbym pretensję do żony.
Sam zobacz Ile diabeł ma sztuczek. Z drugiej strony taki kot uratował noworodka, bo wpadł do sali i zbił fiolkę z trucizną, którą podawała dzieciom chora położna (trójka innych zmarła).
Jak nigdy zerwałem się, aby przygotować wspólne śniadania. Po czasie uświadomiłem sobie, że dzisiaj są imieniny żony. To pierwszy miły podarunek dla niej oprócz życzeń.
Na Mszy św. stałem pełen senności. Przepłynęły czytania, ale zapamiętałem, że to nabożeństwo jest dziękczynne: zostało zamówione przez dwa małżeństwa z 35-letnim pożyciem. Do konsekracji, a nawet jeszcze po przyjęciu św. Hostii trwał atak złego. Komunia św. była lekka, a powaga i smutek zalały moje serce.
Żona prosiła, aby pomodlić się za nią, ale nie miałem żadnej siły i pragnienia. Spojrzałem tylko na witraż MB Fatimskiej, której przekazałem jej osobę i duszę. Po chwilce uczyniłem to samo wołając do figury MB Fatimskiej.
Głównie chodzi o to, abyśmy prosperowali razem dokąd się da, bo ja nie mam czasu i wymagam obsługi...dosłownie. Bój na forach bardzo wyczerpuje, niektóre zapisy jest trudno dokonać, a do tego dochodzi przepisywanie, porządkowanie oraz trwająca krzywda zawodowa.
Po Mszy św. pojechałem nad jezioro, ale nadal trwała złość oraz fatalne samopoczucie. Pocieszyło mnie wielkie czerwone słońce...
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1593
Szatan nie lubi, gdy ujawnia się jego tajemnice. To tak jak z IPN-em, który trzeba zamknąć, a zasoby przejąć (utajnić). Pisałem 2 godziny, ale zły sprawił, że zniknął kursor i straciłem dane.
Ponowna próba też nie wyszła, bo właśnie obudziła się żona i zaczęła mówić o „ważnych” sprawach. Dodatkowo komputer zaczął „zjadać litery”...straciłem czas (3.00-6.00). Spróbuj sam napisać coś duchowego, a zobaczysz.
Pan Jezus dał mi szereg znaków dotyczących tej intencji, którą odczytałem już wczoraj, a nawet odmówiłem moją modlitwę. Podczas wołań - w szumie centrum handlowego - łzy zalewały oczy, bo przesuwały się obrazy poniżenia Pana Jezusa: szydzenia z kłanianiem się „królowi” i nałożenia korony cierniowej.
To trwa dalej, bo na forach internetowych panuje całkowite zdziczenie z bezkarnym pluciem na wszelkie świętości. Wejdź na forum religia (Gazetawyborcza.pl), a zobaczysz opętanych nienawiścią do Boga. To dzieje się pod auspicjami Agory, która włóczy po sądach wszystkich obrażających byle jakiego dziennikarzynę.
Tam działa zorganizowana grupa napadająca na przyznających się do wiary. To mistrzowie podchwytliwości cytujący Biblię, aby wszystko odwrócić. Wielu z nich jest zwiedzionych i omotanych przez demony, a nawet opętanych intelektualnie. Tacy nie wyją, ale cała ich wiedza jest skierowana na bój z Bogiem Objawionym!
Wielu z nich ma w głowie "kosmos”. Nie widzą cudu stworzenia, bo to wszystko przyroda, którą trzeba badać. Wśród ludzi zniewolonych duchowo są mądrzy (Joanna Senyszyn), judasze odwracający się od Boga (Roman Kotliński), pajace (Janusz Palikot), znawcy (Bolesław Parma z „Fim”), racjonaliści - sceptycy u których rozum budzi demony, głupkowaci ateiści ("krzywe zwierciadło" z Kubą Wątłym i Mariuszem Gzylem).
Dużo jest też niedorozwiniętych duchowo, którzy głoszą śmiertelnie niebezpieczne teorie. Dla racjonalistów bożkiem jest rozum, ale nie potrafią zrozumieć alegorii...biorą wszystko dosłownie! Wiedzą, że róża oznacza miłość, gołąbek pokój, a zamknięta Biblia na trumnie JPII "wykonało się". Na tym kończy się ich kojarzenie.
Można powiedzieć za św. Pawłem: „Człowiek zmysłowy bowiem nie pojmuje tego, co jest z Bożego Ducha. Głupstwem mu się to wydaje i nie może tego poznać, bo tylko duchem można to rozsądzić. Człowiek zaś duchowy rozsądza wszystko, lecz sam przez nikogo nie jest sądzony”. 1 Kor. 2
Przykro stwierdzić, ale w tej grupie są koledzy psychiatrzy, którzy ludzi traktują jak zwierzęta: jesteśmy jednością psycho-fizyczną bez duchowej. To sprawia, że leczą opętanych przez szatana ("Moja żona była opętana"...to relacja męża, który przez dwa lata krążył z "chorą" po tych specjalistach).
Ministerstwo Zdrowia, konsultant krajowy ds. psychiatrii z Instytutami Psychiatrii i Naczelna Izba Lekarska nic nie robi, aby ci ignoranci duchowi przestali szkodzić. Wg psychiatrów wszyscy wierzący na świecie (nie tylko chrześcijanie) są chorzy psychicznie.
Zdrowi są tylko psychiatrzy, ateiści, agnostycy i racjonaliści-sceptycy. Koledzy mają do czynienia z "widzącymi" Matkę Bożą na oknie i na tym kończy się ich wiedza religijna. Władza ludowa głaszcze ich, bo eliminują "wrogów ludu" przy pomocy psychuszki....
Jakby na znak Pan Jezus dzisiaj uwolnił człowieka, który był w synagodze i miał ducha nieczystego. Przez niego demony wołały: „czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić? Wiem, kto jesteś: Święty Boży".
Zły duch „rzucił go na środek i wyszedł z niego nie wyrządzając mu żadnej szkody. Wprawiło to wszystkich w zdumienie /../ I wieść o Nim rozchodziła się wszędzie po okolicy”. Łk 4, 31-37
Oto zdarzenia duchowe, które doprowadziły do odczytu tej intencji:
1. Kupiłem pismo „Któż jak Bóg” z wizerunkiem Św. Michała Archanioła uderzającego w szatana, a w „Gazecie Polskiej” dano wkładkę dotyczącą wojny duchowej.
2. Wzrok zatrzymało zdjęcie małp..."naszych przodków", a nawet tytuł o ich bogu. Zobacz co szatan wyprawia w głowach „naukowców”.
3. W ręku znalazła się książka „O walce duchowej”, gdzie JPII pięknie ujął to, co wiem, że ciemności błędu i grzechu nie zgaszą w człowieku pragnienia duszy tęskniącej za Bogiem. Z tego wynikają niestrudzone poszukiwania sensu życia.
Możesz sam sprawdzić czy Pan Jezus Jest. Zawołaj, zapytaj: "Panie Jezu daj znak. Powiedz jaka jest Prawda?" Najgorszy jest pierwszy krok: spróbuj postanowić, że będziesz na Mszy św. niedzielnej, a zobaczysz ile dobrych propozycji podsunie ci szatan.
4. W czytaniu przekazu Marii Valtorty doszedłem do nauki Pana Jezusa, który zaleca, aby kusicielom odpowiedzieć milczeniem! "Niech Chrystus was nie zwodzi. Przyjdźcie do nas, a będziecie mieć wszelkie dobra... /../ Biada, jeśli pójdziecie za Nim. Będziecie prześladowani. /../ Ratujcie wasze dusze. On jest szatanem.”*
Dzisiaj Mojżesz przekazał ludowi od Boga prawa i nakazy: „/../ Strzeżcie ich i wypełniajcie je, bo one są waszą mądrością i umiejętnością /../”. Pwt. 4
Wielu nadal lekceważy nakazy Boga...tak jak głupie dzieci. Pokazywana takiego, który skatował ojca, a jego pomieszczenia spalił!
Pan Jezus zganił faryzeuszy i uczonych w Piśmie, że trzymają się zasad ludzkich oraz tradycji starszych, a za nic mają przykazania Boże. Nieczystość sprawiają grzechy: „złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota”. Mk 7
Podczas podchodzenia do Komunii św. siostra śpiewała: „to Ten, co zstąpił z nieba, co życie za mnie dał”. Chciało się płakać. Kuszenie, które trwało podczas Mszy św. ustąpiło po przyjęciu Komunii św., gdy klęczałem przed MB Fatimską.
W krótkim czasie zostałem zalany pokojem i pragnieniem pozostania w świątyni. Nagle Bóg stał się bliski z powodu odmiany mojego serca. Wyszedłem i wracałem do domu powłócząc nogami i omijając ludzi. Straciłem ciało...z człowieka cielesnego, pełnego złości stałem się duchowym dla którego nie ma spraw, które mogłyby mnie oddalić od Boga.
Powtarzałem tylko, a to jeden krzyk duszy: „Boże! Ojcze! Och! Tato! Przepraszam”! I tak w koło, bo w sumieniu wracały różne grzechy. Tego nigdy nie zrozumie człowiek cielesny, a szydzący z Boga wskaże na psychiatrę.
W takim stanie nawet modlitwa jest niemożliwa. Pragniesz tylko pustelni i bycia z Bogiem. To dzieciątko, które przytulił tata. Świat jest zagoniony, zapomina o wieczności i Bogu.
Dążenie do świętości to drabina z przeszkodami: można spaść z dużej wysokości. Nic się nie zmieniło, bo dzisiaj psalmista wołał, że tylko prawy zamieszka w domu Pana: ten, który postępuje nienagannie, działa sprawiedliwie, mówi prawdę, nie głosi oszczerstw, nie czyni nic złego bliźniemu, nie ubliża sąsiadom w swym sercu, nie daje swych pieniędzy na lichwę i nie da się przekupić przeciw niewinnemu. Ps 15
Ty, który to czytasz nie zmarnuj mojego świadectwa. Trafiłeś tutaj nieprzypadkowo, bo ja biorę udział w boju duchowym i wiem jak działa szatan...dowodem był mój stan sprzed kilkunastu minut.
Jeżeli uprzesz się i postanowisz być na Mszy św. to w myślach zostaniesz zalany klechami, tacą, fałszem, oszustwem i „stratą czasu”. Uśmiechniesz się, gdy pokonasz złego. Zapamiętaj: demon atakuje szczególnie tych, którzy wchodzą na pierwszy stopień drabiny z napisem: z b a w i e n i e... APEL
* „Poemat Boga-Człowieka” k.3 c. 4 str. 233 Vox Domini
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1125
Boże prowadzenie sprawia, że wciąż jestem przenoszony w różne miejsca i każdego dnia mam pokazywane inne cierpienia.
Jest mi bardzo przykro, bo - rocznica wybuchu II Wojny Światowej - jest przemilczana w reżimowych mass-mediach. Specjalnie pominięto zbrodniczą napaść na nasz kraj...to samo będzie 17 września. Chodzi o to, aby u młodych wymazać te daty z pamięci.
Właśnie dzisiaj premier Donald Tusk wmuruje cegłę w budowane muzeum tego czasu, które powinno powstać już dawno. W TVN popłynie jak zawsze program „Mam talent”, a stacja „Kino Polska” („Kino z Polski”) wyemituje trzy komedie (Wiosna, panie sierżancie!, Człowiek z M-3 oraz Och, Karol.). Pan Bóg widzi te manipulacje i każdy zapłaci za swoje czyny.
Trafiłem na uroczystość religijno-patriotyczną, która przebiegała na cmentarzu parafialnym. Z oddali słyszałem piosneczkę: „Wojenko, wojenko”, której wykonanie nie pasowało do wielkiej powagi tych uroczystości. Biskup, który przyjechał mówił o darze Boga jakim jest wolność.
Podczas całego nabożeństwa zły atakował mnie pustką, rozmyślaniami, niechęcią do tego zgromadzenia oraz nienawiścią do prześladowców. W myślach prowadziłem dysputę. Opisuję to, aby pokazać, co stanie się ze mną po zjednaniu z Panem Jezusem.
Podszedłem do ponownej Eucharystii, bo rano byłem na nabożeństwie dla Matki Bożej i dopiero na kolanach odczułem duchowość, a nawet świętość tego czasu. Siostra śpiewała, a ja chciałbym klęczeć tutaj wiecznie. Sam zdziwiłem się tą przemianą, bo ktoś mógłby pomyśleć, że czynię to na pokaz.
W ciemności płonęły lampki na grobach...jakby symbol rozświetlonych dusz. Padały komendy do kompanii honorowej, a policjanci oddali salwę honorową. Ksiądz proboszcz na koniec nawiązał do grobów z bezimiennymi żołnierzami, których przytuliła ziemia! Natychmiast wiedziałem, że jest to intencja modlitewna tego dnia mojego życia.
Ogarnij wszystkich żołnierzy...także naszych wrogów. To synowie zabrani od matek, a ojcowie od rodzin. Szedł taki, bo padł rozkaz i nie było odwrotu...mógł zginąć nawet od swoich.
Przez godzinę nie mogłem dojść do siebie i krążyłem po mieście. Sercem Boga w którym się znalazłem ogarnąłem całe miliony ludzi przytulonych przez ziemię. Wracałem z uniesioną duszą, która pragnęła samotności i modlitwy.
Podczas wołania do Boga wróciły wezwania żołnierzy do apelu oraz słowa piosneczki o wojence: „kogo ty pokochasz w zimnym leżąc grobie”. Przypomniała się też str. tytułowa tyg. „Nie” ze wstrząsającym zdjęciem dziecka zabitego przez Talibów.
W domu siedziałem w ciemności, a smutek zalewał serce, bo w krótkim czasie zdemolowano moją ojczyznę...także duchowo!
Kończę zapis, a w TV pokazano mdlejącego żołnierza z prezydenckiej kompanii honorowej...padł z karabinem w ręku! To potwierdziło odczyt intencji...
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1074
Każdy z nas otrzymał od Boga jakiś talent (talenty), które ma pomnożyć. Dzisiaj będę miał pokazanych marnujących ten dar.
1. Mądrzy tego świata.
Przykładem takich ludzi jest prof. Magdalena Środa pragnąca mieć zagwarantowane prawo do godnej śmierci („Wprost”, art. „Złota brama”), gdzie napisałem:
<< Pani Profesor! Nie mogę pojąć dlaczego ludzie o niezwykłej inteligencji negują życie wieczne. Przecież jest tyle doniesień poza wiarą. Dlaczego Pani Profesor nie chce żyć dalej? Nasza tragedia polega na tym, że nie ma śmierci, bo śmierć to życie prawdziwe.
Bardzo proszę, aby Pani zapragnęła śmierci dobrej (z Ostatnim Namaszczeniem) i godnej (w domu, rodzina, modlitwa, gromnica). Podczas jeżdżenia pogotowiem bardzo często stykałem się z takim odejściem i o takie proszę. >>
Ból zalał serce, ponieważ większość mądrych tkwi w śmiertelnej niewiedzy duchowej i kroczy w pochodzie ku śmierci. Na ten moment od ołtarza popłynie Słowo: „/../ Gdzie jest mędrzec? Gdzie uczony? Gdzie badacz tego, co doczesne? Czyż nie uczynił Bóg głupstwem mądrości świata? /../”. 1 Kor 1, 17-25
2. Religioznawcy.
To Zbigniew Mikołejko, który jako niewierzący zabiera głos na każdy temat religijny.
3. Kaznodzieje...
Jan Turnau nawet przyznaje się do tego. Właśnie na swoim blogu w Gazetawyborcza.pl zaleca jak nie prawić kazań! Zapytałem...
"Kiedy byliśmy na Mszy św.?...czyli na spotkaniu z Panem Jezusem Eucharystycznym! Szkoda, bo lubi Pan pisać jak ja, ale nie ma w tym działania Ducha Świętego. W ten sposób marnuje się talent otrzymany od Boga. Już niedługo trzeba będzie się rozliczyć. Zapraszam na spotkanie z Panem Jezusem”.
4. Przytłumieni przez sprzeczne doktryny.
Tam też dyskutowałem z głoszącymi „kosmologię” z powtarzaniem utartych schematów o Kościele świętym z obrażaniem katolików. Wg nich wiara w Boga jest wynikiem strachu przed śmiercią i indoktrynacji religijnej. Podobnie myśli Joanna Senyszyn oraz wszelkiej maści lewacy i libertyni, a także racjonaliści.
„Nauka bowiem krzyża głupstwem jest dla tych, co idą na zatracenie /../ Żydzi żądają znaków, a Grecy szukają mądrości, my głosimy Chrystusa ukrzyżowanego, który jest zgorszeniem dla Żydów, a głupstwem dla pogan /../”. 1 Kor 1, 17-25
5. Nauczyciele.
Świat nie potrzebuje nauczycieli, ale świadków. Szymon Hołownia 01 września prowadził - ze złamaną ręką - program „Mam talent”...
6. Lubiący adoracje (celebryci).
W „Zwierciadle” 09/2012 trafiłem na wywiad z Moniką Olejnik, która: „/../ Cały czas poszukuje sensu życia, nowych pomysłów, pasji i przyjaźni. Ciągle biegnie. Bieg nie jest dla niej ucieczką /../".
Pani Monika kolekcjonuje szpilki (ma ich 500 par) i lubi biegać. Powiedziała: "/../ To, co osiągnęłam, zawdzięczam sobie, swojej pasji, ciężkiej pracy i ambicji”. Tomasz Lis szczyci się podobnie, bo dzięki bieganiu nie ma podbródka...jak większość z prawicy!
Na dzisiejszym nabożeństwie św. Paweł powie: „Przypatrzcie się, bracia, powołaniu waszemu. Niewielu tam mędrców według oceny ludzkiej /../ Bóg wybrał właśnie to, co głupie w oczach świata, aby zawstydzić mędrców /../ by się żadne stworzenie nie chełpiło wobec Boga. 1Kor 1, 26-31
7. Nieroztropni!
W oczekiwaniu na oblubieńca głupie panny „wzięły lampy, ale nie wzięły ze sobą oliwy. /../ Gdy one szły kupić, nadszedł oblubieniec: te, które były gotowe, weszły z nim na ucztę weselną /../ ". Mt 25, 1-13
Przykro, bo w tej grupie są katolicy „modlący się w komórce”, „wierzący w Boga, a nie w księdza”, chwalący In vitro i aborcję, a jednocześnie przystępujący do Eucharystii. Na pewno nieroztropnymi są hierarchowie Kościoła świętego, którzy są przeciwnikami obwołania Pana Jezusa Królem Polski.
Św. Hostia była lekka i sprawiła, że zostałem odmieniony w duszy. Długo trwał pokój oraz pragnienie milczenia, a także miłość wszechogarniająca do w/w braci. Jutro za nich popłynie moja modlitwa.
Kończę trudny zapis, a właśnie prezydent Bronisław Komorowski przemawia do rolników...na Jasnej Górze! Przypomniał się dzisiejszy sen w którym usypałem wielką górę ziarna. W tym wypadku to symbol plonu duchowego...
APEL
- 30.08.2012(c) ZA BEZKARNOŚĆ NASZEJ WŁADZY
- 29.08.2012(ś) ZA DBAJĄCYCH O WŁASNE BEZPIECZEŃSTWO
- 28.08.2012(w) ZA UNIŻONYCH
- 27.08.2012(p) ZA TYCH, KTÓRZY PRZEZ ŚMIERĆ PRAGNĄ ZJEDNANIA Z JEZUSEM
- 26.08.2012(s) ZA ZNIEWOLONYCH PRZEZ CIAŁO
- 25.08.2012(s) ZA MIŁOSIERNYCH
- 24.08.2012(pt) ZA MÓWIĄCYCH O BOGU
- 23.08.2012(ś) ZA ZAPROSZONYCH NA UCZTĘ
- 22.08.2012(ś) ZA OBRAŻAJĄCYCH MATKĘ BOŻĄ
- 21.08.2012(w) ZA ODPOWIEDZIALNYCH ZA INNYCH