Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

30.12.2012(n) ZA NIECZYSTE ZWIĄZKI MAŁŻEŃSKIE

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 30 grudzień 2012
Odsłon: 1059

Świętej Rodziny

      Zerwałem się na pierwsze nabożeństwo, a jadąc samochodem z radia Maryja dowiedziałem się o dzisiejszym święcie naszego Kościoła. To wyjaśniło dlaczego zostałem obudzony, bo po powrocie z Mszy św. spożyjemy wspólne śniadanie.

    W sercu poczułem  łączność z Matką, św. Józefem i Dzieciątkiem. Ta bliskość wróci o 15.00 po odmówieniu koronki do Miłosierdzia Bożego, a wzrok będzie przykuwała porcelanowa figurka świętych Rodziców z Maleństwem. 

    Dzisiaj uczestniczyłem w Mszy św. jak człowiek normalny. Czytano list  Episkopatu broniący rodziny, ale nie poradzimy bez obwołania Pana Jezusa Królem Polski, bo to walka huzarii z czołgami (Gwiazdami Śmierci, palikociarnią, urbanistami, owsiarnią oraz masonerią z bolszewią, antykrzyżowcami, racjonalistami-sceptykami i głupkowatymi ateistami oraz idącymi za nimi...).

    W ogłoszeniach parafialnych proboszcz - w akcie rozgoryczenia i różnych przeszkód - odwołał odwiedziny Pana Jezusa w naszych rodzinach („kolędę”). Głównym powodem miało być zimno i infekcje trapiące kapłanów, ale do 15 stycznia będzie pogoda wiosenna.

    Przykre jest to, że duchowość parafii została zepchnięta na drugie miejsce. Ważne są wycieczki zagraniczne, renowacja obrazów, celebracje świeckie z przegięciem w lewo oraz pomaganie biednym. Tak jest, gdy sterujesz łodzią bez wołania do Boga (nietrafione pomysły).

    Wówczas w sługach Bożych przeważa myśl ludzka. Zamiast zatroskania o naszą duchowość dba się o wiele spraw, które należą do obowiązków państwa.

    Ja w tym czasie błagałem o wodę święconą, o zapraszanie wiernych na codzienną Mszę św., a nawet o to, aby kościelny w Przedsionku Pańskim zakładał komżę.

    Smutek i rozgoryczenie zalały moje serce z którego wyrwało się wołanie: „Panie Jezu! Jakże cierpisz, gdy widzisz to wszystko. Nie trafisz do wielu domów ze Swoim błogosławieństwem"...

    Intencję odczytałem po trzech dniach i zdziwiony stwierdziłem, że wszystkie małżeństwa w naszych rodzinach są niesakramentalne, a Bóg takim nie błogosławi...                                                           APEL

29.12.2012(s) ZA OBJĘTYCH PRZEZ DZIECIĄTKO JEZUS

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 29 grudzień 2012
Odsłon: 955

    Jak żyłbym przed narodzeniem Pana Jezusa? Nie mogę sobie tego wyobrazić. Przede wszystkim tkwiłbym w ciemnościach duchowych, bo nie było wówczas wylania działania Ducha Świętego.

    Zaczynam zapis, a serce wyrywa się z piersi. Jako lekarz nie mogę opisać moich stanów uniesienia w duszy. Jak można żyć wierząc, że czeka nas zgnilizna. Po co Pan Bóg dał ludziom rozum? Szukają tacy wszystkiego, badają minerały na Marsie i w spadających gwiazdach, a nie słyszą bicia dzwonów...wzywania, zapraszania, a nawet błagania naszego Prawdziwego Ojca: „przyjdź do Mnie, przyjdź...”.

    Dzisiaj chełpi się taki z obrażania Boga, a po zrobieniu ostatniego oddechu dowie się o Prawdzie i krzyknie przerażony spadając w ciemne Czeluści.

    Dla tych ludzi ważniejsze jest czekanie na koniec świata, który naprawdę nadejdzie. Wówczas, po przejściowej ciemności ukaże się wielki krzyż z promieniowaniem z miejsc wbicia gwoździ, ale większość i tak potraktuje to jako zwidy.

    Dzisiaj św. Rodzice przynieśli Jezuska do Świątyni w Jerozolimie. Podszedł do nich starzec Symeon, „człowiek prawy i pobożny”, któremu  Duch Święty objawił, ujrzy Mesjasza Pańskiego przed śmiercią. Po objęciu Dzieciątka wołał błogosławiąc Boga, że może już umrzeć w pokoju, bo jego oczy ujrzały przygotowane zbawienie dla wszystkich narodów.

    Przed chwilką miałem w ręku pismo: „Któż jak Bóg”. Teraz na widok stylizowanych aniołów moja dusza zawołała: „Panie Jezu! Moja Ostatni Miłości! Ile jeszcze tej tęsknej rozłąki?”.

    Na ten moment „spojrzał” Jezusek z otwartymi ramionami, a wzrok padł na napis: „Bóg z Boga, Światłość ze Światłości, Bóg Prawdziwy z Boga Prawdziwego”. Podczas Eucharystii kobieta przede mną padła na kolana i tak przyjęła Pana Jezusa.

    Pan jest dobry. Po modlitwach wszystkie awarie zostały usunięte, a serce zalało dziękczynienie. Ludzie wołają do Boga w obliczu wielkich nieszczęść, a trzeba to czynić także w codziennych kłopotach. Ja prosiłem o pomoc św. Józefa i teraz znalazłem się w pobliżu tego przybranego ojca ziemskiego Zbawiciela.

    W smutku i dziękczynieniu przekazałem Bogu nasze cierpienie i czas kłopotów. Dopiero na starość człowiek rozumie jak wielką łaską jest dom, łóżko, ciepło i poczucie bezpieczeństwa. Ciało sprawne i młode jest pewne swego.Większość nigdy nie ujrzy obdarowania, bo wszystko mieli od urodzenia. 

    Nasza wiara to prawdziwe bajki. Wszystko jest tak piękne i tak niesamowite, że mądrzy traktują nas jako głupie dzieci, bo jak uwierzyć, że siostrze Faustynie Matka Boża - podczas Eucharystii - podała Dzieciątko Jezus?

    Ci ludzie nie mogą dotknąć duszy, a życia wiecznego nie potrzebują, bo teraz pławią się w sławie, luksusach i swawolach. 

    To wszystko wróci podczas Mszy św. na zakończenie tego roku, gdy będę stał przed stajenką. Chór i lud będzie śpiewał kolędy, a znajoma podejdzie, uklęknie i przeżegna się przed tym symbolem Groty Narodzenia w Jerozolimie...                                                                                  APEL   

28.12.1012(pt) ZA SZKODZĄCYCH JEDNI DRUGIM

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 28 grudzień 2012
Odsłon: 1180

Świętych Młodzianków.

      Pisałem od 4.00 rano, a po powrocie do łóżka napłynęła prośba: „wstań, wstań”. Posłuchałem zaproszenia i zerwałem się na pierwsze nabożeństwo, a serce zalała bliskość Boga. Dodatkowo pocieszyło mnie małżeństwo, które o tej porze przybyło do kościoła ze śpiącym w wózku maluszkiem.

     Dzisiaj przypomniano o potwornej zbrodni dokonanej przez Heroda. Pomyślałem o pragnących mieć potomstwo. Taki człowiek powinien posiadać odpowiedni status materialny, aby szkodzący Polakom nie odebrali mu dzieci!

    Wielu czeka, a rozrodczość z upływem lat maleje...wówczas podsuwa się In vitro. Jan Paweł II przestrzegał proroczo: "Naród, który zabija własne dzieci jest narodem bez przyszłości". Współcześni Herodowie budują kliniki aborcyjne, a w Hiszpanii rozwód trwa 4 godziny.   

    Po Komunii św., która ułożyła się „ochronnie” napłynęła moc. Trafiłem do dyrektora zakładu wodociągowego, ponieważ dwa razy usuwali awarię licznika szkodząc mojej rodzinie (nie mieliśmy ciepłej wody i ponieśliśmy stratę 800 zł).  

     W „Polsacie 2” pokazano chłopczyka, którego katował konkubent mamuśki (zamykał go w szafie, a w końcu kopnął w krocze), a sklep internetowy Fotohrabia.pl oferował towary po atrakcyjnych cenach i inkasował wpłaty pod szyldem „rzetelnej firmy".

    Wyszkowski musi zapłacić 23 tys. za to, że Wałęsa sam siebie przeprosił w TVN za „Bolka”...tak jak Ziobro doktora G.

    Adwokata Rafała Rogalskiego za obronę ofiar zamachu w Smoleńsku zaczęli włóczyć po ich „samorządzie” ("samosądzie"). To „Proces” Kafki podobny do mojego, ponieważ te struktury w zawodach zaufania społecznego to czerwone cwaniactwo „samych swoich”, którzy są wybierani w fałszywych wyborach.

    O późnej porze oglądałem film dokumentalny o bolszewickich wywózkach Polaków na „koniec świata”. Dzisiaj nasz prezydent jest ich przyjacielem.

    W „Naszym dzienniku” Andrzej Rosiewicz napisał, że razem z Radkiem S. i wrakiem mają zostać w Rosji, bo Donek T. będzie serwował się ucieczką do Brukseli. Tam też był art. o popleczniku prezydenta, panu Dworaku, który świadomie szkodzi katolikom (tv „Trwam”).

   W Wielkiej Brytanii odtajniono akta dotyczące stanu wojennego, a Janusz Palikot jest pełen współczucia dla generała. Jego partia nie powinna istnieć, bo to, co dzieje się w Sejmie RP trafia w ręce wrogów Polski. Na jego blogu („Ugorek Pana P.”) napisałem.

                                                            Panie Januszu!

    <Pan dobrze wie, że uczestniczy w rozbiorze mojej ojczyzny i w potrzebie, razem ze Stefanem Niesiołowskim będzie „machał ręką” (głosował).

    Jedynym rozwiązaniem dla Polaków jest przejęcie władzy przez wojsko (WRON) i rozliczenie winowajców. Mam nadzieję, że b. prezydent gen. Wojciech Jaruzelski odwdzięczy się i odwiedzi Pana w szpitalu, bo wówczas Pan się „rozchoruje”. Jako lekarz proponuję udawać głupiego, bo to bardzo bliskie pajacowaniu!>  

    Dziwne, bo aktualnie czytałem wizję Marii Valtorty o przebiegu zdrady Judasza, która kojarzy się z b. kapłanem Kotlińskim.

    Bolszewia i masoneria panoszy się w mojej ojczyźnie. Mówi się o „mowie nienawiści”, ale ona nie dotyczy Boga Objawionego, którego można dalej obrażać, co czynią ostatnie „Fakty i mity” oraz „Nie”.

     Dwie godziny krążyłem odmawiając moją modlitwę w intencji tego dnia, a Pan zaprowadził mnie na grób kolegi, który zaszkodził mi na koniec swojego życia...

                                                                                                                    APEL 

  

 

27.12.2012(c) ZA OFIARY URZĄDZEŃ

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 27 grudzień 2012
Odsłon: 1178

     Na Mszy św. porannej trafiłem do spowiednika...jakby przybył dla mnie, bo miałem wyrzuty sumienia z powodu spędzenia Świąt jak poganin. Serce ścisnął ból z powodu łaski, gdy kapłan zalecił mi odmówienie dwa razy: „Pod Twoją Obronę”. Padłem na kolana, popłakałem się, a po Komunii św. pokój zalał duszę...

    Dzisiaj w śnie wchodziłem na szczyt małej górki, ale cofnąłem się, bo ujrzałem mrowisko w ziemi i słyszałem szum roju pszczół. Tak właśnie będzie przez dwa dni, bo w naszym bloku wymieniano centralny wodomierz.

    Nie przestrzega się procedur, bo nie wolno po założeniu nowego dać pełnego ciśnienia wody, która zrywa osady w rurach (uszkadzają urządzenia). Zapamiętaj! Jeżeli zamkniesz główny kran we swoim mieszkaniu to później odkręć go minimalnie, aby napełnić układ wodą i dopiero otworzyć.

    Pan Bóg pokazał nam namiastkę wielkiego cierpienia ludzi na całym świecie. Ilu ginie podczas zwykłych napraw lub traci zdrowie...ile jest kłopotów, kosztów i udręk tych ludzi. Znam to wszystko z pogotowia, bo szykujesz się do odpoczynku, a tu: poparzenie, urwanie palców, zadławienie kością.

    Z powodu awarii podnośnika wiceminister rolnictwa utknął na wysokości, rozbił się Tu-204 na lotnisku Wnukowo w Moskwie (zawiódł system hamowania), a w Chabówce pod Zakopanem wykoleiła się lokomotywa (pęknięcie szyny). Znajoma czuła gaz i napierała na administrację...okazało się, że u jej sąsiadki czas przeżarł rury!

    W Boże Narodzenie w modlitwie poprosiłem o pomoc i ofiarowałem cierpienie związane z awarią urządzeń. Zapytasz: jak można modlić się o pomoc w naprawie zwykłych urządzeń? Sam sprawdź jak wówczas wszystko się układa. 

    Po Komunii św. serce zalała moc, a spadające na nas doświadczenia ujrzałem w wymiarze wiecznym. Ten czas udręk jest tylko przejściowy i należy wszystko traktować z dystansem. Każdy psycholog powie to samo, ale ja w kilkanaście minut uzyskałem pewność, że z Bogiem pokonam kłopoty.

    Faktycznie wszystko szło sprawnie, udało się kupić urządzenia, nawet trafiłem na ostatni przewód wodny, przybył hydraulik i przyjechał przedstawiciel serwisu. Z udręki i kłopotów powstała radość.

     Miałem kłopot z odczytem prostej intencji, ale wszystko stało się jasne, bo przecież rozsypał się worek z awariami: piecyka, spłuczki w WC, kranu, zdeformowanego przewodu głównego wody, w drukarce wysiadła głowica, drugi raz pękła podeszwa nowych butów zimowych, a nawet metalowa proteza zębowa. Na korytarzu złowieszczo buczał licznik elektryczny, a telewizor żony zaczął śnieżyć.

    Jak szukam intencji? Zawsze czekam na delikatne natchnienia analizując przebieg cierpień z danego dnia (tzw. "duchowość zdarzeń"). Wszystko stało się jasne w szumie centrum handlowego, bo nagle serce zalał ból i napłynęło wielkie pragnienie odmawiania mojej modlitwy "za usuwających awarie i za dusze takich"...  

                                                                                                                 APeeL

26.12.2012(ś) ZA WYSZYDZONYCH Z POWODU WIARY

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 26 grudzień 2012
Odsłon: 1174

    Smutno mi, bo tak wielkie Święta, a spędzam je wg zwyczajów pogan: gadanie, jedzenie i głupie żarty. Swoje już wypiłem więc jestem zwolniony. 

    Na Mszy św. przeprosiłem Pana Jezusa, ale nie podszedłem do spowiedzi mimo, że właśnie wyszedł kapłan. Nie posłuchałem delikatnego natchnienia, a to sprawiło, że dalej „było jak było” i już się nie cofnie.

     Jezus powiedział do swoich Apostołów: "Będą was wydawać sądom i w swych synagogach będą was biczować. Nawet przed namiestników i królów będą was wodzić z mego powodu (...) Brat wyda brata na śmierć i ojciec syna; dzieci powstaną przeciw rodzicom i o śmierć ich przyprawią. Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia". Mt 10, 17-22

    Na słowa „mowy nienawiści” Szczepana, bo nikt nie mógł sprostać jego mądrości i Duchowi członkowie Sanhedrynu „podnieśli wielki krzyk, zatkali sobie uszy i rzucili się na niego (...) i kamienowali”. 

   Nic się nie zmieniło, bo właśnie taką mowę będą ścigali funkcjonariusze przy pomocy tajnego współpracownika SB Michała Boniego. Ci ludzie czują się bezkarni, bo są członkami „państwa w państwie”.

    Katolicy traktowani są jako ludzie drugiej kategorii i można nas bezkarnie obrażać, a nawet zabijać słowem. Grozi się tym, którzy chcą mówić prawdę. To nowoczesne niewolnictwo. Na ten moment posłowie Ryfiński i Kotliński poręczyli za tego, który rzucił farbą w „bohomaz” (wizerunek MB Częstochowskiej).

    A co z zespołami „pałkarzy” poniżających wyznawców Boga Objawionego, którzy robią z nas głupków. To nowoczesna forma kamieniowania „trędowatych”. Dołóż do nich koleżków-psychiatrów dla których przeżycia związane z wiarą to: „brak krytycyzmu do własnych przeżyć”, a modlitwa jest „gadaniem do siebie”. 

    Poczytaj co wypisują o katolikach racjonaliści sceptycy, wszelkiej maści „mądrusie” oraz zaślepieni przez władzę.   

    Profesorka Joasia Senyszynowa na swoim blogu szydziła z abp Józefa Michalika. W komentarzu odwróciłem jej słowa i napisałem, że zajmuje się plotkami i donosicielstwem, a tacy w demokratycznym totalitaryzmie dochodzą bardzo wysoko...szczególnie, gdy uczepią się sutanny. Z jej błyskotliwej kariery wynika, że mówieniem prawdy się nie zhańbiła. W końcu będzie zgłaszana do sądów...

    To samo jest na „Ugorku Pana P.”, gdzie ataki wymagają kary ziemskiej i Bożej. W Wigilię napisałem tam do Janusza Palikota.

    >Jako poseł zna Pan przepisy dotyczące komentowania wpisów i dyskusji w Internecie. Może chociaż dzisiaj - w dniu tradycji i „pojednania wszystkich” -  uspokoi Pan  „pałkarzy”, bo na blogu pojawił się nawet Nowak, który wszędzie głosi, że „Jezus był schizofrenikiem”.

    Za obrazę prezydenta Bronisława Komorowskiego człowiek ma sprawę karną, a Boga Objawionego może obrażać byle tow. Szmaciak.     

    Daje Pan „przykazania nowe” („Septalog”), ale one nie są od Boga tylko z Pana głowy, a właściwie z przekazu od Belzebuba, którego jest Pan cenną zdobyczą.

    Gdzie można dojść opuszczając Słowa Stwórcy: „Będziesz miłował Pana Boga twego z całego serca swego, z całej duszy swojej i ze wszystkich myśli swoich; a bliźniego swego jak siebie samego”. 

    Pan ma ściśle określone zadanie: „będziesz uderzał we wszystkie świętości”. Sieje Pan zatrute ziarno (fałsz intelektualny), dzieli Polaków i gubi duszę własną oraz swoich „wyznawców”. Po śmierci dowie się Pan o wszystkim, ale będzie za późno...>                                                                                                                                                                                                      APEL

 

  1. 25.12.2012(w) ZA GRZESZNIE SPĘDZAJĄCYCH ŚWIĘTA
  2. 24.12.2012(p) ZA WDZIĘCZNYCH W DUSZY PANU JEZUSOWI
  3. 23.12.2012(n) ZA TYCH, KTÓRZY Z BOGIEM PRZYNOSZĄ PLON OBFITY
  4. 22.12.2012(s) ZA TROSZCZĄCYCH SIĘ O WIELE
  5. 21.12.2012(pt) ZA TYCH, KTÓRZY NIE CZEKAJĄ NA PANA JEZUSA
  6. 20.12.2012(c) ZA TRACĄCYCH CZUJNOŚĆ
  7. 19.12.2012(ś) ZA SAMOBÓJCÓW DUCHOWYCH
  8. 18.12.2012(w) ZA CZEKAJĄCYCH NA PRZYJŚCIE PANA JEZUSA
  9. 17.12.2012(p) ZA MAJĄCYCH ZŁUDNE NADZIEJE
  10. 16.12.2012(n) ZA MAJĄCYCH OPIEKĘ MATKI BOŻEJ

Strona 953 z 2439

  • 948
  • 949
  • 950
  • 951
  • 952
  • 953
  • 954
  • 955
  • 956
  • 957

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 4744  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?